Hyde park - Technika jazdy sportowej Pumą
INCIO - 22-04-2005, 09:25 Temat postu: Technika jazdy sportowej Pumą
czołg napisał/a: | Słuchajcie, a do ilu obrotów kręcicie silnik przy zmianie biegów? I przy ilu obrotach puszczacie sprzęgło ? |
Ponieważ ja też kiedyś pytałem o to na czacie, proponuję utworzyć topic na ten temat.
Anonymous - 22-04-2005, 09:33
Zatem ponawiam pytanie Do ilu obrotów kręcicie silnik przy zmianie biegów? I przy ilu obrotach puszczacie sprzęgło
Boogie - 22-04-2005, 10:50
Ja kręce do 5,5-6,0 tys., a podczas ścigania nie wysprzęglam do końca silnika, tylko zmieniam biegi na półsprzęgle nie odpuszczając gazu.
Anonymous - 22-04-2005, 10:58
Jak rozumiem żywotność sprzęgiełka się wtedy trochę skraca ?
Boogie - 22-04-2005, 11:13
No pewnie tak, dlatego staram się nie dać sprowokować Ale w ten sposób uzyskuje się najlepsze przyspieszenie.
Anonymous - 22-04-2005, 11:17
No cóż, takie życie Częste wycie, skraca życie (sprzęgiełka). Ale włąśnie przy 6 tys dopiero coś się w tym autku czuje:-) Kręcę do 3 tys to mnie polonezy biorą
Pusia - 22-04-2005, 11:59
Ja też staram sie autka nie katować, bo jak ma obroty około 4 tys. to biedactwo strasznie wyje... To normalne?
Anonymous - 22-04-2005, 12:09
Tak Pusia, to normalne Gdyby to był samochód klasy wyższej i byłby lepiej wyciszony, nie byłoby wycia Ale ja to lubię nawet to wycie, jest zdecydowanie ciekawsze przy 5 tys obrotów niż przy 3.
Jechałem ostatnio z moim kumplem, który na codzień jeździ Omegą i dociągnąłęm autko do ponad 6 tys obrotów. Myślał, że odlatujemy Ciekawe jetem dopiero jak wyje Hondzia S2000 kiedy się ją kręci do 8 tys:)
Passenger - 22-04-2005, 12:44
Jak się z kimś ścigam to obroty ciągnę do około 6 tys.
Zmiana biegów na półsprzęgle.
Staram się nie schodzić poniżej 4 tys. obr. Poniżej 3 tys. auto nie ciągnie już tak fajnie. Ruszam z odcinki z około 3-4 tys. obr.
czołg napisał/a: | Kręcę do 3 tys to mnie polonezy biorą |
Bez przesady... nie jest tak źle
Gaydek - 22-04-2005, 16:30
A ja nie patrzę na obroty i sprzęgło tylko się ścigam . Nie jestem w stanie opanować tylu rzeczy na raz .
PS. Półsprzęgło jest OK (od czasu do czasu) + ruszanie z 3 (ew. 4) tys. obrotów też jest OK .
Boogie - 22-04-2005, 16:49
Ja nawet nie wiem z ilu ruszam. "Na ucho" oceniam
Jacek - 22-04-2005, 19:25
Dla Ciekawych to obroty odcina przy ok. 6700-6800 obrotów, już wypróbowałem.
Jak się ścigam to na każdym biegu ciągnę do ok 5500-6000 obrotów, potem spada moment obrotowy i dalsze kręcenie silnika nie ma sensu
Danae - 22-04-2005, 21:05
Jacek napisał/a: | Dla Ciekawych to obroty odcina przy ok. 6700-6800 obrotów, już wypróbowałem.
Jak się ścigam to na każdym biegu ciąnę do ok 5500-6000 obrotów, potem spada moment obrotowy i dalsze kręcenie silnika nie ma sensu |
Pewnie tych ciekawych to za wiele nie ma Nam odcięło przy 6500 ale tylko ze dwa razy.
czarny - 29-04-2005, 07:39
mi dokładnie przy 6300
Natali - 28-03-2007, 22:52
Ciekawy temat
Mam rozumiec,że na każdym biegu trzeba ciągnąc 5000-6000 obrotów żeby auto dobrze przyspieszało Z jakich obrotów najlepiej ruszac Zmiana biegów na półsprzegle nie jest wcale taka łatwa jak próbuje się ją opanowac
|
|
|