Anonymous - 28-05-2010, 15:00 Temat postu: Jaki silnik pasuje do Pumy 1.6 Witam w grudniu 2009 wypatrzylismy na allegro piekną Pumę1.7 rocznik 2002 (jeszcze wtedy nie wiedzielismy ze Pumy produkowano tylko do 2001 r 2002 to byla data 1 wszej rejestracji) gościu był z Mrągowa była to sobota szybko sie umówilismy i dalej ognia do Mrągowa po Pumkę na miejscu obejrzelismy autko naprawde rewelacja zawieszonko super odejscie super jako ze nie bylo w poblizu zadnego otwartego warsztatu odpuscilismy sobie dokładniejsze oględziny okazało sie że autko jest z Francji i gościu ktory nam je oferował powiedział żebysmy podpisali mu umowy kupna sprzedaży in blanco bo wyjezdza w niedziele do Francji to przepisze umowę na nas a Francuz na miejscu ją podpisze i w ten sposób unikniemy kosztow jakie on musiałby ponieśc w związku z rejestracją auta na siebie co podwyższyło by cenę zakupu auta oczywiście napisał nam oświadczenie ze zwróci nam pieniądze za auto jeżeli wystąpią jakieś problemy podczes rejestracji auta wszystko spisywalismy w domu jego żony albo znajomej ul.widok w mrągowie narożny budynek pieniadze tez przelaliśmy na jej konto bankowe.Wróciliśmy pumką do Wa -wy gosciu dosłał nam umowy autko zarejestrowalismy oplacilismy wszystkie oplaty oraz przegląd rozszerzony na stacji diagnostycznej dla pewności mielismy tylko wymienić rozrząd i płyny jak bedzie troche grosza po przejechaniu ok 700km na swiatłach migneła lampka oleju zajechałem na stację sprawdzić stan oleju i co sucho dokupilem olej dolalem ok 2L i pojechalismy dalej po ok300 km znowu sprawdzilem olej bylo poniżej minimum zdecydowalismy sie wstawic auto do mechanika 1 wszy raz mial z puma do czynienia w międzyczasie w miare jak fundusze pozwalały kupilismy rozrzad. olej. filtry i inne takie do pumy1.7 zeby to powymieniać zawiezlismy wiec auto i czesci mechanik zdjąl glowice z silnika i stwierdził ze uszczelniacze sa do wymiany a wiec nowy wydatek przez znajomego udalo mi sie kupić tanio nową uszczelkę głowicy za 200 zł powymianie uszczelniaczy i splanowaniu glowicy okazało sie że uszczelka pod głowice nie pasuje bo głwica jest od 1.6 i ze motor chyba jakis kombinowany jest a więc potrzebna nam głowica od 1.7 jako ze glowice byly po jakies 300-400 zł stwierdzilismy ze bardziej opłaci sie kupic cały silnik za 900 facet praktycznie wyjmował go przy mnie z samochodu takze wiedziałem ze jest sprawny przywiozłem silnik zdjeli głowice i co nie pasuje mechanik sie zapętlił od groma kasy wydane pojechałem do aso forda pogadac co to moze byc wiec powiedzieli mi od razu po nr nadwozia wychodzi ze to silnik 1.6 jest w pumie a puma z 2001 r z Francji pochodzi dzwonie wiec do Sprzedającego do Mrągowa i mowie ze auto ma silnik 1.6 a nie 1.7 w dodatku nie sprawny i że to 2001 a nie 2002 r a on mi na to "widziały gały co brały" i zebym sie nie unosił on sprzedał auto sprawne i żebym go nie denerwował bo serce ma słabe ja na to ze go na allegro opisze a on ze to wynajete konto więc leje na to 200km to było dla mnie za daleko żeby jechac do gościa ponadto miałem kryzysowa sytuacje w pracy wiec temat odpusciliśmy dokupiłem uszczelkę do 1.6 oraz rozrząd i silnik został złożony w 1.7 założyliśmy nowy rozrząd i uszczelke i trzeba bedzie go sprzedać.Cóż nowe uszczelniacze załozone autko chodzi jak marzenie a olej jak brało tak bierze 5-6L na 1000km dramat mechanik rece rozłożył i proponuje tylko wymiane silnika ze swojej strony po kosztach oczywiscie silnik ja musze kupić tyle ze nigdzie takich silników nie ma podobno to ten sam silnik co focusie 1.6 ale nie chce byka walnąć bo ten ma 103km a focusowski 101km wyglądają podobnie ale czy to na pewno to samo nie chce pogrązać sie w nowych kosztach prosze pomóżcie moze ktos z Was ma taki motor do sprzedania i weżmie w rozliczeniu silnik 1.7 68000 mil przelotu z nowym rozrządem splanowaną głowicą i nową uszczelką prosiłbym też o radę jak zmienić parametry techniczne auta w dowodzie rejestracyjnym bo to jest 1.6 a nie 1.7 z góry dziękuje za pomoc Pozbyłbym sie tego Auta ale Ilonka jest w nim zakochana tak jak ja w Mondeo( chociaz nie płakałbym za nim gyby się coś innego trafiło) bo przede wszystkim ja Ilonkę kocham a ona Pumki za nic w świecie nie sprzeda dalismy sie zrobić w bambuko ale teraz jestesmy choć o tyle madrzejsi ze przy kupnie mondeo pojechalismy do aso sprawdzic auto i jego historie człowiek jest wtedy spokojniejszy Aha autko nadal pali na dotyk nie dymi i ma odejscie jak trzeba ,proszę o pomoc temat zamiesciliśmy juz na forum forda http://forum.fordclubpolska.org i tam podano nam linka do Was sharky - 28-05-2010, 16:21 Zapieczone pierścienie tłokowe są powodem znikania oleju w szybkim tempie. Niech mechanik wymieni te pierścienie. Maciek - 29-05-2010, 09:33 Zaraz zaraz, skoro masz dobry silnik 1,7 z nowym rozrządem, głowicą splanowaną i uszczelką, z nie tak dużym przebiegiem i ktory oleju nie bierze, to czego nie wstawisz tego silnika a tego 1.6 nie wyrzucisz?! skrzynia biegów pasuje, dolot chyba też się nada, osprzęt także, wystarczy za kilkaset złotych porobić drobne przeróbki i będzie pasował, a w dowodzie nic nie będziesz zmieniał, ktoś tu kiedyś kupił pumę 1,7 ale wymienił silnik na 1.6 z focusa i po tych drobnych przeróbkach pasował.. Bo ine rozumiem w czym problem, a kupno silnika 1,4 1,6 z pumy, focusa czy fiesty czy escorta to jakiś kłopot? żadna różnica czy ma 101 czy 103 konie, coś pokombinujesz powymieniasz i będzie pasować Anonymous - 30-05-2010, 17:27 Kurcze chodzi o to ze silnik 1.7 nie pasuje za bardzo do mojej pumy. Ten mój mechanik twierdzi ze cała wiązke trzeba zmieniać bo 1.7 ma zmienne fazy rozrzadu i inny komputer. Kolektory pewnie też są u mnie inne plastiki w 1.7 metalowe. Co do osprzętu nawet w aso nie sa pewni czy bedzie wszystko pasować ,trzeba przyjechać pokazać pokombinować i zapłacic nie ważne czy sie uda czy nie. Jeżeli znalazłby sie ktoś kto by sie podjął tego zadania za uczciwą kase nawet bym się nie zastanawiał 1.7 który posiadamy jest bez osprzętu i sprzęgła pełny golas więc jeszcze Kwestia sprzęgła pozostaje. Dzięki wam za pomoc adrianus - 31-05-2010, 11:49 ilonkaiGrzegorz - ja mogę ci to przełożyć - ale fakt koszt może być spory - proponuję poszukac w tej sytuacji pumy rozbitej - ewentualnie anglika za 2000 pln z 1.7 - to wyjdzie najtaniej - bo kupować kawałek po kawałku to będzie dużo kosztować. Maciek - 31-05-2010, 17:30 to najtaniej wyjdzie sprzedać ten 1.7 i kupić 1,4 albo 1,6 z jakiegokolwiek innego forda, wtedy ze sprzęgłem chyba nie będzie kłopotu a osprzęt zostanie taki jak jest.. Anonymous - 01-06-2010, 12:12 No właśnie kupić 1.6 to super myśl własnie tak chcemy zrobić. Tylko czy to bedzie na pewno ten sam silnik co w focusie i fieście 1999-2002r ? Kurde te silniki sa drogie taki 1'6 w dobrym stanie kosztuje min 1600zł ,także jeżeli gosciu wezmie 1.7 to i tak min 700 stów dopłaty wizualnie z góry wyglądają identycznie. Więc bardzo proszę jeżeli Ktoś z Was ma pewność niech napisze z jakich roczników Focusa i Fiesty będzie silniczek pasował. I jeszcze chcemy wam podziękować za zainteresowanie "naszym kłopotem" i pomoc Snaco - 01-06-2010, 13:13
Szpitalniak, Nie każdy jest mózgiem w "samochodach" . Zaufali sprzedawcy, może byli zbyt naiwni. doskonale wiedzą ze dostali po tyłku... Teraz chcą się ratować jak najmniejszym kosztem... i utrzymać pumkę w posiadaniu (ta lub inna) . Moim jednak zdaniem pretensje do sprzedawcy mogą maja prawo mieć. W końcu zostali oszukani. Pozatym nie uważam że każdy Polak to oszust i złodziej... i ze nie powinno się mieć do niego pretensji jak się jest "frajerem", tylko do siebie o "frajerstwo" . Tak wynika z sensu Twojej wiadomości. Anonymous - 02-06-2010, 19:04 Siemka Witam No cóż ja jestem w sytuacji bez wyjścia Ilona Pumy nie sprzeda za żadne skarby ma zostać ta i finito. Fakt daliśmy się wykolegować co do tego nie ma dwóch zdań. Ja mialem czutkę że coś jest nie tak ale Ilonka na widok Pumki to normalnie ach....... , nie było możliwości odjechać bez autka. Cóż poza silnikiem to wszystko w autku jest cacuszko odejście ,spalanie max 8l przy naprawdę dynamicznej jeżdzie ,troche tylko łożysko oporowe słychać ale to nie przeszkadza. Żeby była tylko pewność z jakich modeli forda i którego tocznika te 1.6 kupić to byłoby miodzio bo robić pełną wymianę oleju co 600 km to lekka przesada' A co do gościa z Mrągowa po prostu chcę uczulić innych na niego bo to cwaniak kuty na cztery łapy nie ma pomiłuj. Pozdrawiam Maciek - 02-06-2010, 19:34 No dobra, ale dalej nie widzę problemu w tym, jaki 1,6 kupić, czy będzie z fiesty z rocznika 99 czy 2007 czyz focusa 1 czy 2 jaka to różnica? I TAK będzie trzeba dokonywać przeróbek i kombinowania do takiego przeszczepu, jedyny, który idealnie będzie dopasowany będzie 1.6 z pumy, o który ciężko, ale skoro już kupujemy silnik za niebagatela 1000 zł z hakiem to 200-300zł za te przeróbki nie stanowi chyba problemu, pogadajcie z gościem, od którego chcecie kupić, czy wam go założy i tyle, nie kupujcie samego silnika i nie wieżcie go do jakiegś mechanika, który rozłoży ręcę, sprawę załatwcie na miejscu, najlepiej po mojemu znaleźć gościa, co ma szrot albo anglika forda 1,6 czy tak 1.8 czy 1.4 jakiegoś z pewnym silnikiem, dokonać oględzin i pomierzyć, jak i czy się zmieści, zdjąć osprzęt, wyjąć stary silnik, odkręcić poduszki, zobaczyć jak leży, kupić silnik razem z nowymi poduchami, kazać mu go podłączyć z całym osprzętem, nawet tym pumowskim jak się da no i dokonać tych przeróbek żeby wszystko było ok, może być ich cała masa, a może być raptem kilka, to ocenić powienien ten gościu. a czy silnik będzie miał 101, 103, 115 czy 150 KM to różnicy w tym przypadku nie robi, żaden nie wymieni się tak jak jakaś śrubka na nową przez wykręcenie i wkręcenie w to samo miejsce "spalanie max 8l przy naprawdę dynamicznej jeździe" ?? to chyba właśnie przyczyna tego stanu, ktoś go może zalewał uszczelniaczami, jest na bank cały zaogarowany i zasyfiony w środku, 8 l to pali zdrowa puma 1.4 przy spokojnej jeździe, dynamicznie okolice 10 i ani litra mniej, w 1,6 powinno być podobnie może ciut więcej. Boogie - 02-06-2010, 19:42 Model silnika w Pumie to ZH16S z tego co znalazłem w sieci. Poszukajcie z obojetnie którego roku ale ten typ, możecie podjechac do Forda jeszcze i spytac gdzie wystepował. Na pewno w Pumie i Fieście. Anonymous - 06-06-2010, 09:48 Dzięki ,dzięki i za typ silnika i za pomysł żeby ten od którego kupię silnik od razu go założył. Teraz wiem co robić więc czekamy tylko na przypływ gotówki i trzeba coś wymodzić tym razem skutecznie. I mam nadzieje że spotkamy się na jakimś zlocie gdzie osobiście Wam podziękujemy Maciek - 07-06-2010, 20:58 i oby pumka wam podziękowała - przez swoją niezawodność w okresie użytkowania - że postanowiliście się nią zająć i jest w dobrych rękach |
||||||||
