Nadwozie, podwozie i wnętrze - zamarzanie szyb od srodka :/ why???
tusia8510 - 02-12-2009, 12:31 Temat postu: zamarzanie szyb od srodka :/ why??? Szyby są zamarzniete, podchodze do auta a tu sa zamarzniete ale z zewnatrz odrobine a w srodku na maxa, . Po odpaleniu auta, rozmrozeniu szyb wytarciu do sucha, nagrzewania auta przez ponad pol godziny, nastepnego dnia to samo. szyby boczne mniej ale przednia na maxa i tylna tez.
Wyjelam dywaniki, zeby bylo sucho w aucie i nic.
Ktos ma pomysl czemu?
Filtr kabinowy moze wymienic czy cos?
temperatura ok -5 , - 10 st.C
sharky - 02-12-2009, 14:06
Może gdzieś masz nieszczelność i wilgoć w aucie i dlatego tak się dzieje.
rafalski69 - 02-12-2009, 15:38
tusia8510, a gdzie ty masz taką temperaturę ze zamarza ci szyba. No i poprostu wilgotne powietrze w srodku masz tak to już jest nad morzem
Mr.Maya - 02-12-2009, 16:05
Masz wilgoc w aucie ktora moze utrzymywac sie nie tylko w dywanikach. Jedyna rada to wstawic auto do cieplego garazu i osuszyc. Tez tak mialem kiedys i znam ten bol.
tusia8510 - 02-12-2009, 17:04
a jakby wstawic jakąs dmuchawke z cieplym nawiewem kilka godzin do auta ? jest znow wlasnie przy oknie minus 10 pięknie
sharky - 02-12-2009, 18:10
Na pewno nie zaszkodzi, może tylko pomóc ale to nie to samo co zostawione auto na dłużej w ogrzewanym garażu. No i trzeba uważać żeby dmuchawa czy piecyk się nie zjarał w aucie.
Mr.Maya - 02-12-2009, 21:36
Niestety wilgoc wnosimy do auta jak pada deszcz/snieg. Jesli jezdzisz w dlugie trasy to ustaw ogrzewaniena maxa i skieruj je na podloge i miej lekko otwarte okno pasazera. Powino to osuszyc auto.
tusia8510 - 02-12-2009, 21:47
Mr Maya dzisiaj tak jezdzilam kilka godzin
Ogolnie ostatnio jezdze innym autem a pumka stoi, biore ją moze ze dwa razy w tygodniu zeby ją ruszyc. Niestety stoi na dworzu, mysle nad zrobieniem jakiejs wiatki czy cos w tym stylu bo nie jestem przekonana do pokrowca.
nomka - 03-12-2009, 15:28
Trzymasz ją w pokrowcu? Bo może to jest powód?
tusia8510 - 03-12-2009, 15:39
Mam pokrowiec od innego auta, ale nie nie zakladam na pumcie. Niby to jakis oddychajacy itp. ale przeciez zmoknie i bedzie lezal centralnie na aucie.
Dietih - 03-12-2009, 16:09
tusia8510, kup sobie pochłaniacz wilgoci i zostaw na kilka dni w samochodzie ... albo nawet dwa
Boogie - 03-12-2009, 16:47
Jesli masz możliwość to wysusz w środku dmuchawą, pomysł z pochłaniaczem wilgoci też dobry ale raczej juz po wstepnym osuszeniu auta. Filtr kabinowy jeśli dawno nie był wymieniany to wymień koniecznie albo chociaż wyjmij go teraz. Bez filtra nic sie nie stanie...
tusia8510 - 03-12-2009, 19:35
wczoraj jezdzilam duzo z nawiewem i otwartym oknem i dzis bylo juz ok - zamarzla tylko z zewnatrz
Ale i tak jutro wstawie grzejnik na kilka godzin, nie zaszkodzi
A ten pochlaniacz wilgoci tez dobry pomysl.
Thx wszystkim
nomka - 22-12-2009, 10:13
tusia8510 napisał/a: | Ale i tak jutro wstawie grzejnik na kilka godzin, nie zaszkodzi |
Tylko uważaj żeby coś ci się nie przypiekło czy spaliło - odpukać
Noalan - 22-12-2009, 19:47
Czasem dobrym rozwiązaniem też jest przewietrzyć i schłodzić auto na kilka minut przed wyjściem z niego, aby wyrównały się temperatury. Przed końcem jazdy można otworzyć okna i włączyć zimny nawiew na maxa. Też miałem kiedyś taki problem i to pomogło. Pozdrawiam.
|
|
|