zami3 - 08-09-2009, 14:49 Temat postu: szarpanie na ssaniu, przy 4,5tys nie jedzie Witam, jestem tu nowy, mam problem tego typu: auto gdy odpale rano na ssaniu szarpie gdy doda sie wiecej gazu, po przejechaniu 1km wszystko wraca do normy, natomiast przy 4,5 tys obr puma przestaje jechac, tak jakby brakowalo jej paliwa. Byłem na kompie, powiedzieli "sterowanie wałka rozrzadu, za pozny zapłon". kazali mi auto zostawic i tweirdzili ze czujnik moze tez byc do wymiany. koszt naprawy wynioslby ok 600-700zł, wydalo mi sie bardzo duzo, sadze ze chcieli mnie naciagnac. Moze znacie jakiegos dobrego mechanika z okolic Czestochowy, ktory moglby spr ustawienie rozrzadu w 1.7.?? p.s. gdy zrobilem reset komputera bylo jeszcze ciekawiej bo przy 2,5 tys obr silnik sie dusił i dopeiro po chwili auto jechalo dalej,teraz jest ten jeden "prog" przy 4,5 tys Na komputerze gdy bylem 2 raz wykryto: -uboga mieszanka czy sonda ma cos z tym wspolnego?skoro samochod normalnie chodzi na obrotach????????????? -sterowanie wałka rozrzadu-> tutaj podobno czujnik, (okaze sie jutro 10 wrzesnia) rafalski69 - 08-09-2009, 14:57
a to można sprawdzic gdzieś. Jak to robią i gdzie takie coś robia? ivek - 08-09-2009, 15:10 zami3 napisał/a:
wiem że w dużym fiacie istniała taka możliwość ostatnio czytałem w autoclassic ale w pumie to nie wiem na moja jak jest źle rozrząd ustawiony to od razu siadają zawory itd Misiek89 - 08-09-2009, 16:28 Poczytaj ten http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=1801 temat o wariatorze zmiennych faz. Być może przy wymianie rozrządu coś się przestawiło. Wymieniałeś wogóle rozrząd po kupnie pumy? A z tym nie ma żartów, bo przeskoczy za mocno i cały silnik będzie do remontu. Boogie - 08-09-2009, 23:31 I tak przy okazji - zimnego silnika nie katuj zami3 - 09-09-2009, 07:23 nie katuje, doskonale o tym wiem, poza tym jak mozna katowac skoro nie jedzie na ssaniu? Pati - 09-09-2009, 09:47 zami3, w mojej pumie kiedyś był podobny błąd położenia walka rozrządu też myślałam że wariator ale najpierw wymieniłam czujnik i wszystko gra .U mnie objaw był podobny nie rozpędzała sie powyżej 4,5tyś obr.,tyle że po wykasowaniu błędu wszystko wracało do normy na jakiś czas a potem znów to samo.Wymień może najpierw czujnik ,nie pamiętam ile kosztował ale nie było to dużo ,wymiana trwała niecałe 10 mim .Ja mam jednak to szczęście że nic za nią nie płaciłam bo mężuś jest mechanikiem  ale te 700 zł to przesada .
ps .postaram sie dowiedzieć ile dokładnie taki czujnik kosztuje . zami3 - 09-09-2009, 11:16 oby to bylo to, zobaczymy, dzis wstawilem do mechanika i ciekawe co powie. na necie patrzalem i ok 100zł kosztuje, mozliwe ze tylko tyle??poza tym, bylem u 5 mechanikow i kazdy mowi zebym za tydzien przyjechal, bo pumy jeszcze nie robili ;] Anonymous - 13-07-2010, 13:45 Odświeżam temat bo nie chce zakładać nowego Mam podobne objawy jeśli chodzi o obroty około 4,5-5 tys silnik jakby zamroziło obroty są gaz wciśnięty auto nagle traci wole walki nie wyciągnie się choćby nie wiem co zauważyłem ze gdy wciśnie się gaz do końca problem wystepuje w 100% jesli na polgazie na wolniejszym przyspieszeniu jakims sposobem udaje sie osiagnac 6 tysiecy i wyzej dodatkowym objawem jest jakby zmulenie zaraz po ruszeniu i czasem juz na goracym silniku zakręt dwójka puszczam sprzeglo samochod zachowuje jakby go pchalo dwoje staruszków wymieniłem świece kable,filtry przepływomierz wyczyszczony układ niezapowietrzony sprzęgło sprawne rozrząd wymieniony 15k km wcześniej po wymianie nic się nie działo co eliminuje wadliwe załozenie etc etc uzgodniliśmy z mechanikiem ze zanim zaczniemy rozbierać kolejne fragmenty samochodu (cewka kable wysokiego napięcia sonda lambda i tak dalej) pojedzie sie na komputer mam tam byc pojutrze stad mój post: -czy jeśli objawy wskazują na ten czujnik polozenia walka wykaże to komputer ? -gdzieś w którymś temacie wyczytałem ze czujnik ten uszkodzony powoduje brak obrotów na niższych biegach i gaśniecie auta a na wyższych jest ok (trochę dziwne albo wszystkie biegi albo żaden i think) jak to się ma do tego tematu:)? -gość od kompa twierdzi ze nic nie wykaże sugerował coś o marnowaniu kasy sic! ciśnieniu paliwa mieszanki ale nie wiem jak się do tego ustosunkować ?( ma opinie dobrego fachowca zweryfikowana u kilku niezależnych źródeł ) -jakieś inne pomysły? jak się naraziłem modkom i administracji za odgrzewanie starego tematu to sry ale kończą mi się z mechanikiem pomysły a we wróżki i jasnowidzów nie wierze:idea: |
||||||||||
