Mona - 31-08-2009, 21:39 Temat postu: Centralny zamek ześwirował Witam, mam problem z centralnym zamkiem. Nagle przestał działać a konkretnie chodzi o to, że wcześniej podczas jazdy wciskałam klamkę od kierowcy i centralny zamykał drzwi jedne i drugie a teraz jakby przestał działać czyli moje się zamykają a drugie nie. Co dziwne jeśli w pilocie zaprogramuje automatyczne zamykanie centralnego (czyli takie, że gdy włączam zapłon sam zamyka drzwi gdy wyłączam silnik drzwi się automatycznie otwierają) to on spokojnie działa i jak włącze silnik zamyka drzwi jedne i drugie czyli jakieś spalenie silniczka czy czegokolwiek by odpadało  Ma ktoś jakiś pomysł co z tym fantem zrobić?
Damianos - 01-09-2009, 08:16 a ta funkcja z automatycznym zamykaniem i otwieraniem podczas wlaczonego silnika, to rozumiem ze nie w fabrycznym centralnym? Mona - 01-09-2009, 09:43 To jest funkcja alarmu, czyli nie fabryczna. A w ogóle jak ją wyłączę to nie da się drzwi od kierowcy zamknąć od środka a od pasażera tak. Czyli ta jakby coś się stało z drzwiami od kierowcy. Nie wiem gdzie szukać przyczyny tego. A na dodatek kluczykiem nie da się zamknąć drzwi. Jakieś pomysły? ivek - 01-09-2009, 15:16 Mona odłącz ten alarm śmigaj fabrycznym centralnym Mona - 01-09-2009, 15:30 Jak mam śmigać na fabycznym centralnym jak właśnie on nie działa. Centralny z alarmu działa jak należy. Teraz jakoś udało mi się zamknąć drzwi z kluczyka ale tylko od kierowcy, czyli orginalny centralny nie działa bo powienien zamknąć drzwi kierowcy i pasażera. Teraz pytanie czy centralka padła czy może siłownik i jak to sprawdzić. Ale centralny z pilota działa jak się patrzy więc chyba to bedzie fabryczna centralka:( I co teraz??:( markko - 02-09-2009, 08:27 powiem tak zeby nikt sie nie czepiał. opieram swoja wiedze teraz na mojej praktyce z escorta w którym montowałem oryginalny CZ, nie było tam zadnej centralki, a wszystko szlo przez skrzynke bezpiecznikow. jeżeli tak samo jest tez w pumie ( nie mam juz mozliwosci sprawdzenia) to przyczyny szukałbym w alarmie. seru83 - 24-01-2013, 09:51 Koledzy i koleżanki, mam problem. W Pumie mam centralny zamek, centralkę na pilota mam niefabryczną. Auto otwiera się i zamyka z pilota prawidłowo. Nie da się jednak otworzyć samochodu kluczykiem, zamyka się normalnie, gdy przekręcam kluczyk w stronę otwierania, to obraca się on o taki kąt jaki powinien ale bez żadnego oporu. Problem dotyczy ubydwu drzwi. Auto niedawno zakupiłem i wczoraj wyszedł ten problem. Czy możliwe, że do auta ktoś się kiedyś chciał włamać i powyłamywał coś w bębenkach? Opoya - 24-01-2013, 10:06 seru83, koleżanki też tu są. ![g:(\](images/smiles/116.gif "g:(\")
Być może jest to "robota" "fachowców" od dodatkowego alarmu. Zamki fordowskie nie są lubiane przez alarmiarzy. IMO poszukaj dobrego serwisu z zamkami, albo wybierz się do ASO by zdiagnozowali o co chodzi. Przez net cięzko będzie postawić diagnozę, szczególnie, że masz dodatkowy alarm (czytaj: było coś "grzebane" w aucie). trojan6 - 24-01-2013, 10:46 Ja bym podejrzewał, że niefabryczny pilot do centralnego został dostawiony do auta, ponieważ wkładka w zamku wyrobiła się, a auto trzeba było jakoś otwierać. seru83 - 24-01-2013, 13:30 wyrobiła się w drzwiach pasażera? raczej nie często się je otwiera kluczem 
Pomijając przyczynę. Czy jedenym rozwiązaniem jest wymiana wkładek zamka (czy trzeba cały zamek)? A co za tym idzie wypadałobby również stacyjkę, aby kluczyk był jeden... trojan6 - 24-01-2013, 13:46
Jeżeli komuś się nie da drzwi otworzyć drzwi od strony kierowcy otwieramy od pasażera. Tam tez mogła się wyrobić. Ja mam tak w Escorcie, że nie da się otworzyć od pasażera, bo wyrobiona wkładka, od kierowcy tylko da się, bo "naprawiłem", seru83 - 24-01-2013, 14:09 A możesz zdradzić jak to ,,naprawiłeś" ? 
trojan6 - 25-01-2013, 10:42 U mnie problem z drzwiami kierowcy tkwił nie w wyrobieniu się wkładki, tylko w tym, że nie było pewnej sprężynki w zamku. "Okradłem długopis" i działa. Dotyczy Escorta bez fabrycznego centralnego. Anonymous - 25-01-2013, 15:01 seru83, skoro piszesz że wkładka obraca się o taki kąt w stronę otwierania jak powinna ale nie otwiera zamka, to może wkładka jest dobra tylko kwestia cięgien. Może alarmiarze (lub przysłowiowy pan Henio) mieli problem z podpięciem się (tak jak pisała Opoya - sterowanie zamków w Pumie o ile pamiętam bodajże masą) i coś tam wyrzeźbili. Poczekaj do wiosny, chyba że masz ciepły garaż i zdejmij tapicerkę drzwi (trzy śrubki i kilka kołków) i będziesz widział czy jest tam coś grzebane, ale skoro jest tak w obydwu drzwiach to bym obstawiał że jest. |
||||||||
