To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Napęd, silnik, sprzęgło i skrzynia biegów - Silnik do remontu - brak ciśnienia na jednym z cylindrów

Lukas - 02-08-2006, 10:23
Temat postu: Silnik do remontu - brak ciśnienia na jednym z cylindrów
Nie mam ciśnienia na 4 cylindrze a na 3 jest kiepskie, obecnie silnik jest rozebrany zostały wyciągnięte z niego tłoki ale nie ma możliwości wyciągniecia wału. Na tulejach w bloku nie widać żadnego poważniejszego zużycia, nie są porysowane ani nie mają progu. Tłoki też nie kwalifikują się do wymiany, panewki są wytarte i trzeba je wymienić, pierścienie również są do wymiany i tu pojawia się pytanie czy wymiana pierścieni na nominalne coś da? Ponieważ nie można zrobić szlifu na tulejach nie ma opcji wsadzenia nadwymiarowych pierścieni.
Cena naprawy tego silnika wynosi około 3600zł

Czy nie lepiej kupić jakiś używany silnik?
Czy ktoś wie jaki SWAP można przeprowadzić w Pumie?

Snaco - 02-08-2006, 11:44

o masz.....a co ci sie tak zuzyl ten silnik? mam nadzieje ze to nie zarazliwe. moze zapytaj sie Pawła co on na to...no chyba ze u niego stoi twój pumex.
Mr.Maya - 02-08-2006, 11:53

Kiedys czytalem ze caly remont tego silnika to jedynie wymian pierscieni. Bo jak wiadomo Ci napewno cylindry sa ceramiczne. Pytanie czy remont czy nowy silnik ja bym obstawial nowy silnik z malym przebiegiem. Po remoncie napewno ten silnik jzu nie bedzi etaki sam jak kiedys. Jaki miales przebieg. SWAP fajna sprawa ale na co max na moje oko to jakies 2.0 Juz w seri jest malo miejsca a po swapie dobiero bedzie malo wiec moim zdaniem jedyna droga to seryjny silnik podrasowany. A w twoim wypadku nowy podrasowany.
Opoya - 02-08-2006, 11:57

Snaco napisał/a:
moze zapytaj sie Pawła co on na to...no chyba ze u niego stoi twój pumex.
Puma Lukasa jest u Pawła...
Paweł - 02-08-2006, 11:58

Swap z Focusa ST :twisted:
Passenger - 02-08-2006, 12:44

Jeśli swap to najbardziej przyszłościowa będzie wymiana na coś z turbiną... Może być z Focusa II ST ale podejrzewam, że znalezienie silnika w dobrej cenie na razie graniczy z cudem... Anglicy wkładają bez większych problemów 2,0 turbo z Focusa RS i 2,0 turbo z Escorta Cosswortha :twisted:
BTW współczuję Lukas :( Wiadomo już co jest przyczyną awarii?

Bankowy - 02-08-2006, 13:32

Pewnie przyczyna awarii jest prosta - Lucas zap...alał i korba miała ochotę żelaznym deszczem wystrzelić :wink: BTW- współczucie Lucas! IMHO znajdź nowy motor. Choćby od Pumexa. To lepsze rozwiązanie. Z "remontu" tego Twojego nigdy nie będziesz zadowolony. Pozdrowienia!
Lukas - 02-08-2006, 14:11

Nie wiadomo co jest przyczyną awarii, być może dochodziło do spalania stukowego i dlatego akurat 4 cylinder nie trzyma ciśnienia.

przebieg silnika to jakieś 120tyś


Cytat:
Pewnie przyczyna awarii jest prosta - Lucas zap...alał i korba miała ochotę żelaznym deszczem wystrzelić BTW- współczucie Lucas! IMHO znajdź nowy motor. Choćby od Pumexa. To lepsze rozwiązanie. Z "remontu" tego Twojego nigdy nie będziesz zadowolony. Pozdrowienia!


Właśnie chodzi o to że pierścienie są całe cylinder jest nie zarysowany i nawet nie jest żółty. jedyne co to panewki są wytarte.

Czy ktoś wie gdzie można kupić śruby do zamków panewek głównych tych które utrzymują wał. W Fordzie mozna kupić śruby zamków korbowodów ale nie można kupić panewek, to jest śmieszne.

dr.Killer - 02-08-2006, 15:14

lukas napisał/a:
Nie wiadomo co jest przyczyną awarii, być może dochodziło do spalania stukowego i dlatego akurat 4 cylinder nie trzyma ciśnienia.

przebieg silnika to jakieś 120tyś


coś mi tu nie pasuję :evil: silniki Zetec wytrzymują do 300tyś km bez remontu!!!!!!

jak ci ciśnienie nie trzyma to zobacz czy zawory w głowicy są szczelne bo to najprawdopodobniej może byś przyczyną, zresztą całą głowice sprawdź wałki popychacze. Głowice lubią takie numery robić a nie wieże że jeden cylinder nagle padł po takim małym :wink: przebiegu

ps u jakiego mechanika to robisz bo może to jakiś naciągacz, weźmie 4tyś za cały remont a wymieni uszczelki pierścienie i dotrze zawory za śmieszne pieniądze.


jak byś chciał zmieniać silnik to tylko kupuj oryginalnego 1,7 bo inne niezbyt się opłacają

Passenger - 02-08-2006, 15:26

dr.Killer napisał/a:
ps u jakiego mechanika to robisz bo może to jakiś naciągacz, weźmie 4tyś za cały remont a wymieni uszczelki pierścienie i dotrze zawory za śmieszne pieniądze.


Opoya napisał/a:
Puma Lukasa jest u Pawła...


Wypowiedź Opoyi chyba wyklucza opcję mechanika - naciągacza bo Paweł to wielokrotnie polecany, znajomy mechanik, który z niejedną Pumą miał już do czynienia :wink:

Lukas - 02-08-2006, 16:50

dr.Killer napisał/a:
jak ci ciśnienie nie trzyma to zobacz czy zawory w głowicy są szczelne bo to najprawdopodobniej może byś przyczyną, zresztą całą głowice sprawdź wałki popychacze. Głowice lubią takie numery robić a nie wieże że jeden cylinder nagle padł po takim małym przebiegu


Napewno to nie głowica bo została zrobiona próba olejowa i ciśnienie podskoczyło, co się wiąże z tym że puszcza na pierścionkach.

morgan - 02-08-2006, 17:40

Mój silnik nadawał się do remontu na 1000km palił 3 litry oleju.były pierścienie do wymiany i głowica do zrobienia bo koleś przede mną nie wiedział chyba że do atoa też umie jeżdzić pomały.non stop but na maksa,tak mi się zdaje bo były delikatne ranty na cylindrach.koszt remontu jak piszesz ok 3,500tyś. Kupiłem gazete z ogłoszeniami i kupiłem silnik z rozbitego auta za 2000tyś wszystko zamknęło się w 2.500tyś.
Gaydek - 02-08-2006, 17:42

Pu pierwsze - współczuję! Po drugie - chyba lepiej jest kupić silnik (1.7) niż remontować stary (tymbardziej, że macie wątpliwości co do przyczyny awarii starej jednostki). Po trzecie - swap na 2.0 (ST170) lub 2.0T (FRS) to chyba nie jest taka kosmiczna modyfikacja, pomyśl o tym.
Danae - 02-08-2006, 18:12

Współczuję, swoją drogą przy tak małym przebiegu... a myślałam że silniki w pumie są "nie do zajeżdzenia".
Snaco - 02-08-2006, 19:50

no bo teraz to zostala juz tylko reklama po najszybszej....byc moze jest w tej chwili najwolniejsza. swapy czy remonty...wszystko zalezy od portfela....gdybym mial duzo kasy to sam bym cos takiego zrobil...mimo ze to w pewnym sensie nie oplacalne bo jak sie podliczy wszystkie koszty to mozna by inny przyzwoity samochod kupic...ale jak sie kocha szczerze to sie dlubie :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group