Wysłany: 10-02-2018, 13:02 Problem z zamkiem od strony kierowcy
Witam!
Zepsul nam się zamek od drzwi kierowcy. Można zamknać, lecz nie otworzyć (kluczyk wchodzi do samego końca). Ponieważ jakoś trzeba jeździć otwieram od strony pasażera (raz nawet weszłam od bagaznika ).
Ale by to było możliwe odłączyłam alarm, bo otwarcie w inny sposób niż od kierowcy uruchamiał bipczenie. To pociagneło za soba liwinkę, bo odłaczenie alarmu zablokowało możliwość otwarcia bagażnika. I teraz meritum:
- czy musze wymieniać wkładkę w zamku, czy może dałoby radę jakoś naprawić zamek.
- Jeśli nie da się naprawić zamka to czy wówczas trzeba zmieniac wszystkie wkładki by pasował jeden kluczyk? (To aż 5 zamków - dwoje drzwi, stacyjka, bagażnik i wlew paliwa)
- czy ewentualną nowa wkładkę można dostosowac do kluczyka czy należy jak wyżej wymienić wszystko?
Pytam najpierw Was Kochani, bo chciałabym udać się do fachowca z pewną wiedzą, by nie dac się wycyckać .
Pozdrawiam!
Venom_4x4
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 05 Sty 2016 Posty: 174 Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-02-2018, 20:56
Można spróbować oczyścić wkładkę (najlepiej na stole, bo psikanie w zamek niewiele daje). Jeżeli jest totalnie złom, to można dorobić wkładkę.
Wkładkę bagażnika też masz pewnie zapieczoną (jak prawie wszyscy). Tam nie ma blokady. Jeżeli wkładka byłaby dobra to po przekręceniu bagażnik się otwiera.
_________________ Nie bierz życia na serio - i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum