Klub Forda Pumy

eres5

Pewnego pięknego dnia wracając do domu "drogą na Ostrołęke" zauważyłem na desce świecącą kontrolkę akumulatora i wsaźnik temp. na max.Po wizycie u fachowca od altków wymieniono regulator napięcia(diody i reszta ok),ładowanie książkowe 14,2.Po odpaleniu samochodu kontrolka świeci (żarzy) na 20%-powiedzmy,po rozgrzaniu motóra 50% i tak już zostaje, po wypięciu kostki z alternatora nie gaśnie.Dodam,że masa czyszczona, smarowana i nowy akumulator.

Odnośnie wskazówki temp. mechanik stwierdził czujnik temp.po wymianie czujnika (tego na komp) nic.Wymiana czujnika na zegar dała tyle że wskazówka drgnęła,ale przy temp 90 stopni-podłączony pod komp, dzwiga sie ledwo nad czarne pole.Ostatnio pokusiłem sie o wymiane termostatu -bez zmian :566:

.
Gzie szukac ?
Za wszystkie rady z góry dzięki !

bania · Wysłany: 17-01-2012, 11:36

może zegary?

eres5 · Wysłany: 17-01-2012, 17:17

Zegary podmieniane :sad:

,dodam jeszcze ,że po właczeniu zapłonu wskazówka temp. idzie na max. po rozpaleniu wraca na czarne pole i działa jak wyzej opisałem.Może czujnik na komp musi byc oryginalny?

bania · Wysłany: 18-01-2012, 09:48

eres5 · Wysłany: 18-01-2012, 16:45

Ja juz sie chyba wku*m ! Czas zamawiać oryginał.Dzięki.

[ Dodano: 21-01-2012, 16:11 ]
No i problem rozwiązany(po zdjęciu "fajki" z czujnika) kontrolka aku zgasła.Czyli czujnik!!! Więc przestrzegam przed montowaniem podróby czujnika temp.-na zegar. Moze wie ktoś jaki jest nr oryginalnego czujnika temp. na zegar???? Z góry dzięki!!!