trojan6 - 09-05-2012, 09:24 Velvet, puma ma jakoś tak, że ciężką nią wolno jeździć... Velvet - 09-05-2012, 09:53 no właśnie policja do niej "a pani gdzie się tak spieszy?" a ona "ale ja nie wiedziałam że ja tak szybko jadę bo przyciskałam gaz tak samo jak w moim aucie ale moje to się jakoś tak nie zbiera a to jest córki to wie pan jeszcze nie opanowałam" hahaha podobno byli popłakani ze śmiechu 
Agusiaczek - 09-05-2012, 09:58 Lubie jeżdzić puma ukochany17 ech i gaz i uczucie jak Cie wciska w siedzenie... cóż za przyjemność 
Wolno jeżdziłam kiedyś... jak się uczyłam na pumie najpierw
karolinak3 - 21-05-2012, 12:31 to i ja się podzielę moim wybrykiem... otóż wracając jakieś pół godziny temu ze szkoły do domu (nie ukrywam spieszyło mi się, bo trzeba na 17 wracać z powrotem do szkoły) przede mną jechał bus, który zaczął zwalniać więc ja nic nie myśląc, kierunek, lusterko, gaz i lecę... na czołówkę z nie oznakowany radiowozem... pomijając fakt, że wyprzedzałam na podwójnej ciągłej i przed zakrętem... nic nie myśląc ze strachu zaczęłam uciekać  prawy kierunek, polna droga... aż boje się pomyśleć co by było jakby mnie dopadli obiecuje oficjalnie nigdy więcej nie wyprzedzać na podwójnej ciągłej i przed zakrętem  a i nie jeździć już nigdy Pumką po polnych drogach
trojan6 - 21-05-2012, 12:34 karolinak3 Ładnie. Włączyli swoje niebieskie diody i cię nie gonili po lesie?? karolinak3 - 21-05-2012, 12:42 trojan6, ja widziałam, że się szykują do zawracania za mną... ale między mną a nimi był ten nieszczęsny bus także diod nie widziałam, a później szybko w tą polną... co najgorsze tylko moja Puma jeździ po tej trasie z tego co zauważyłam
cobraswiecie - 21-05-2012, 13:09 No to nieźle:)Musisz teraz uważać
Opoya - 21-05-2012, 13:12 karolinak3, wstyd jak beret! Podwója ciągła, zakręt i wyprzedzanie... 
Ale gratuluję odwagi przyznania się do błędu. No i trzymam za słowo, zero więcej takich akcji... Anonymous - 21-05-2012, 13:17 ja wiem, ze sie tak nie powinno, ale prosze was, mnie rozbrajaja takie teksty ze jak tak mozesz itp. . . jezdze duzo samochodem i u nas czasem sie nie da nie lamac przepisow. nie uwierze jak ktos napisze, ze zawsze jezdzi zgodnie z prawem. p.s. mam nadzieje , ze po rejstracjach z filmu z radiowozu nie przysla ci mandatu lub wezwania na komende. . . karolinak3 - 21-05-2012, 13:17 Opoya, zero uwierz mi  obiecałam oficjalnie to muszę dotrzymać słowa
[ Dodano: 21-05-2012, 14:20 ] lewadzki, też mam taką nadzieję... bo nie chcę wiedzieć jaka byłaby kwota tego mandatu... tusia8510 - 21-05-2012, 13:24 O kurde  hehe, jak pisze lewadzki, co by nie mieli kam włączonej to może przejdzie bez konsekwencji a nauczka będzie 
karolinak3 - 21-05-2012, 13:27 tusia8510, nauczka na całe życie... a ktoś wie może po jakim czasie przychodzi ewentualnie mandat ?
Opoya - 21-05-2012, 13:30 lewadzki, nie ma ludzi nie rąbiących błedów, a sztuką jest się do tego przyznać. Ale... jedyny przepis który łamię, to ograniczenie prędkości. Żadne dwuciągłe, wyprzedzanie pod górkę, wyprzedzenie na trzeciego, wjeżdżanie na "późnopomarańczowym" itp... Więc nie wrzucaj wszystich do jednego worka... karolinak3, trzymam kciuki, by nie mieli właczonej kamery... karolinak3 - 21-05-2012, 13:37 czyli muszę dogadać się z listonoszem, że w razie jak coś przyjdzie to żeby mi to dał do rąk własnych a nie rodzicom aż się boje jechać za godzinę tą trasą na maturę...
Anonymous - 21-05-2012, 14:22 karolinak3, oj nieładnie Ale i mi się raz udało służbowym wziać nieoznakowanemu, na obwodnicy 3_city i jakoś wezwania nie było, wiec mam nadzieje ze i u Ciebei też nic nie bedzie.
|
||||||
