Hyde park - Humor
justynka5000 - 31-08-2009, 12:36
http://mojaradosnatworczosc.blog.onet.pl/ Blog mojej koleżanki zostawcie jej jakieś komentarze:)
Boogie - 18-09-2009, 14:01
http://www.joemonster.org...je_konkurencji_
michalknw - 19-09-2009, 09:33
http://antyklerycow.wrzut.../fan_wrestlingu
CikCiak - 22-09-2009, 15:17
Trzech żuli uzbierało trochę grosza na butlę samogonu. Kupili. Ręce
im się trzęsą z podniecenia.
- Nie doniosę, ku.., rozbiję... - mówi Stefan.
- Mnie tak ręce latają, że upuszczę - dodaje Marian.
Trzeci, Władek wziął flaszkę i... wypadła mu, rozbijając się w
drobny mak.
Stefan zaczął rwać włosy; Marian napierdziela łbem w mur. A winowajca wsadził ręce w kieszenie i stoi. Po godzinie się uspokoili.
- Kurde, Władek, ale ty masz nerwy - mówi Marian do żula-rozbijaki.
- My rwiemy włosy z głów, walimy łbem o ścianę a ty taki spokojny...
Władek wyciąga ręce z kieszeni, a w każdej dłoni urwane jądro.
- Echhh... każdy przeżywa po swojemu....
Boogie - 30-09-2009, 01:50
Z życia wzięte
http://i.demotywatory.pl/..._lyszek_500.jpg
Opoya - 30-09-2009, 01:58
Odkryłam sekret Pusi
Snaco - 30-09-2009, 09:37
cos dla Boogiego http://www.moto.allegro.p...jestrowany.html
Pusia - 30-09-2009, 12:54
Opoya napisał/a: | Odkryłam sekret Pusi | hahaha
http://www.informacja-gos...ze_rozmiary.htm
[ Dodano: 30-09-2009, 13:54 ]
Snaco napisał/a: | cos dla Boogiego | czarny miał takie coś
Snaco - 30-09-2009, 13:35
Pusia napisał/a: | Snaco napisał/a:
cos dla Boogiego
czarny miał takie coś |
z ortografią?
Boogie - 30-09-2009, 13:46
Hehehe i przez takie coś nawet gdyby auto było super utrzymane to oferta zniechęca...
sliczna24 - 30-09-2009, 14:07
i chwile się zastanawiałam co to pąpa
Opoya - 30-09-2009, 16:08
Jak czegoś szukam na Allegro i trafię na tego typu ofertę (ortograficznie), to z definicji rezyjnuję z zakupu... Jeśli ktoś jest tak niedbały w pisaniu oferty, to dane tej oferty też mogą być pisane tak samo niedbale...
Boogie - 01-10-2009, 14:55
Ojciec od jakiegoś czasu podejrzewal syna o ćpanie. Pewnej nocy syn wraca pózno do domu i szybko kladzie sie spac. Ociec wstaje i wali mu rentgena po kieszeniach i?????????. znajduje torebeczkę z bialym proszkiem. Bierze to i idzie do łazienki. Trzaska jedną kreskę i???..pojaśniało, pociemniało i nic. Hmm???.trzasnął na druga dziurę i ???..pojaśniało, pociemniało i nic. Pomału zaczyna się irytowaćale wali po raz kolejny. Znów ??? pojaśniało, pociemniało i nic. Nagle słyszy walenie do drzwi łazienki i głos żony:
- Stefek co ty robisz ?!
Odpowiada:
- Gole się!
Żona:
- kur...... trzy dni ?!?!
- Czy jest jakaś miara szczęścia?
- Tak, promile.
Teściowa do zięcia:
- Dziś w radiu puścili przebój mojej młodości!
- Bogurodzicę?!
Kochany, a pamiętasz jaki dziś dzień? - pyta żona rankiem męża.
Koleś tylko mruknął i śmignął do roboty.
W południe kurier przynosi żoneczce kwiaty.
Po obiedzie następny przynosi paczkę z markowymi perfumami.
Pod wieczór wraca mąż - trzyma w zębach różę, a w rękach zaproszenie na wystawny bankiet dla zakochanych.
Żonka przytula się do niego i szepce:
- Kochanie, dziękuję. To najwspanialszy Dzień Działkowca w moim życiu.
Anonymous - 01-10-2009, 21:48
Facet w barze ;
- poproszę porcję frytek
- niestety nie mamy już ziemniaków - odpowiada pani za baram
- nie szkodzi, mogą być z chlebem
Gaydek - 09-10-2009, 10:05
Trasa z Tokyo do San Francisco. Proszę zwrócić uwagę na punkt 24 .
|
|
|