Hyde park - Humor
Snaco - 13-05-2009, 07:53
http://www.youtube.com/watch?v=SFLw8aH-M2w
[ Dodano: 15-05-2009, 11:04 ]
http://www.allegro.pl/ite...el_calibra.html
skorpion81 - 15-05-2009, 14:40
Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi jej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące. Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy i po chwili wiadome jest, że dziewczyna jest w ciąży. Zdenerwowana matka krzyczy:
- Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać.
Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego. Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku. Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:
- Wasza córka powiedziała mi, o co chodzi, ja jednak niestety, ze względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić. Jednak zapewniam Was, że nie chcę się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi się córka, to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. Jeżeli to będzie syn, to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki, to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak jeżeli wasza córka poroni...
W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie odezwał się słowem:
- To przelecisz ją jeszcze raz.
Młoda rodzina z 5 letnim synem oglądają kupione mieszkanie. Dziecko patrzy na pustą ścianę i mówi:
- A tu półkę j*bniemy.
Ojciec - uderzenie w kark - pyta:
- Pojąłeś?
- Pojąłem.
- Co pojąłeś?
- Że półka tu ni chu*a nie potrzebna
Syn rozwiazuje krzyzowke i przy jednym z hasel prosi ojca o pomoc:
-Tato, szpara u kobiety na P?
-Poziomo czy pionowo?
-Poziomo...
-To będzie pysk.
Luki - 17-05-2009, 10:42
Zakonnica i ksiądz pykają w golfa, przymierza się ksiądz do uderzenia, strzał, piłka chybia...
- k***a nie trafiłem !
- proszę księdza tak nie można ! - poucza go zakonnica
- wybacz siostro, ostatni raz , jeżeli jeszcze raz to się powtórzy niechaj mnie piorun trzaśnie
... kolejny dołek, ksiądz znów przymierza się do strzału, znów chybia...
- k***a ! nie trafiłem !
...w tym momencie zebrały się czarne chmury nad polem golfowym i nagle j*b ! - piorun trafia w zakonnice, a z chmur dochodzi głos:
- k***a ! nie trafiłem !
Przychodzi syn informatyka do domu i krzyczy:
- Tato tato wróciłem!!!
- A gdzie właściwie byłeś ?!
- W wojsku…
Próba generalna wielkiej orkiestry symfonicznej. Wchodzi dyrygent:
-Koleżanki i koledzy, zaczynamy od części drugiej, opus pierwszy....Chwileczkę, a
gdzie jest pierwszy skrzypek?
-Poszedł do toalety.
-Idźcie po niego, niech tu natychmiast wraca.
-Jakby to powiedzieć...on się tam onanizuje!
Dyrygent wściekły leci do toalety. Rzeczywiście - pierwszy skrzypek stoi w kącie i się masturbuje.
Dyrygent:
-I to k***a ma być pierwszy skrzypek?!? Dłoń swobodna, łokieć wyżej!
Nauczycielka przychodzi ze skargą na Jasia do jego ojca:
- Proszę pana, pański syn pokłócił się dziś ze mną przy całej klasie i na koniec powiedział, że mnie przeleci...
- Dobrze - odpowiada ojciec Jasia - zaraz to wyjaśnię.
Podchodzi do okna, otwiera je szeroko i krzyczy:
- Jasiu! Jasiu!
- Co tato? - słychać Jasiowy głos dobiegający z podwórka.
- Czy pokłóciłeś się z panią nauczycielką dzisiaj w szkole i powiedziałeś, że ją przelecisz?!!!
- Tak!
- To przestań szwendać się po ulicy, ona już przyszła!
A teraz coś dla moderatorów...
Budzi się moderator obok nowej przyjaciółki, ona go pyta czule
- Pobierzemy się?
- Co dzień, co kobieta te same pytania, FAQ kobieto, FAQ !!
Snaco - 19-05-2009, 07:25
http://www.autokrata.pl/l...h_i_wscieklych/
a Tutaj strona znajomego mojej koleżanki z pracy. Dzis miał występ na Planecie.fm i prawdopodobnie będzie miał swój program. Jesli pamiętacie słynne aukcje Aleegro z chomikiem szparkiem czy workiem ukrycia +20 to też jego robota. generalnie mówcie mu
RAJTUZ MAN
http://superherosi.pl/
Kubaa - 19-05-2009, 15:46
Snaco - 20-05-2009, 06:33
Te kocie ruchy....
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Jestem twardy....palę gumę
http://www.youtube.com/wa...feature=related
[ Dodano: 21-05-2009, 08:07 ]
http://www.milanos.pl/video.php?cat=37&id=8368
Ella - 21-05-2009, 12:09
http://www.youtube.com/wa...feature=related
[ Dodano: 21-05-2009, 13:16 ]
kot tańczy na rurze http://www.youtube.com/wa...feature=related
Snaco - 21-05-2009, 12:44
Zona wchodzi do lazienki jak maz onanizuje sie pod prysznicem i pyta oburzona:
- co ty robisz????????
- moje cialo i bede je myl tak szybko jak bede chcial!!!!!!!!!!!!!!!!
Autentyk czyli Wspomnienia Taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod scianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod
każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się
ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się
długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć
jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze
świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi
idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."
Młody koleś miał się właśnie ożenić i pyta dziadka o seks. Zapytał, jak często powinno się to robić. Dziadek powiedział, że kiedy jesteś młodym małżonkiem, chcesz robić to cały czas i możesz robić to nawet kilka razy dziennie. Potem, zapotrzebowanie zmniejsza się i robisz to raz na tydzień. A kiedy jesteś starszy, robisz to może z raz na miesiąc. Kiedy jesteś naprawdę stary, masz szczęście, jeśli robisz to raz na rok... może w rocznicę. Koleś pyta dziadka:
- A jak jest teraz z tobą i babcią?
Dziadek na to:
- Och, mamy tylko seks oralny.
- A co to jest?
- Hm, babcia idzie do swojej sypialni, ja do swojej, potem ona krzyczy: "pier*** się!", a ja jej odkrzykuję: "Ty też się pier***!".
Ella - 21-05-2009, 12:44
kot na kwasie http://www.youtube.com/wa...feature=related
Snaco - 21-05-2009, 12:56
Więc oskarżony twierdzi, że nie nazwał powódki krową?
- Nie, powiedziałem tylko, że jej córka to niezła cielęcinka.
Ojciec mówi do 4-letniego Tadzika:
-Musisz, syneczku, być grzeczny i cicho się zachowywać. Mamusia jest chora. Bocian jej przyniósł córeczkę, a tobie siostrzyczkę. Mamusia jest chora i siostrzyczka też, bo ją bocian podziobał.
Na co Tadzio po długim namyśle:
- O, rany boskie: dziewięć miesięcy ciąży, kleszczowy poród i jeszcze ją bocian podziobał!
W Krakowie na rynku do stoiska z preclami podchodzi pewnego dnia elegancki pan, wykłada 1,50 zł a następnie odchodzi w pośpiechu, nie zabierając towaru.
Sytuacja powtarza się następnego dnia... i następnego. Po jakichś 3 miesiącach odchodzącego od stoiska klienta zatrzymuje nieoczekiwanie sprzedawca:
- Halo, proszę pana! - woła za nim
Ten wraca z powrotem i z uśmiechem na ustach oznajmia:
- Wiedziałem, że kiedyś pan nie wytrzyma i zapyta, czemu płacę i nie biorę nigdy tych cholernych precli!
- Nie o to chodzi - stwierdza spokojnie sprzedawca - chciałem panu tylko oznajmić, że jest podwyżka i od dzisiaj bajgle kosztują 2 zł.
Przychodzi facet do proktologa.
Pan doktor zasadził mu palec wskazujący po sam łokieć w odnośne miejsce:
- Tu boli?
- Nie.
-....A tu?
- Też nie. Panie doktorze, może byśmy tak przeszli na "ty"?
- Wiesz kto wymyślił triathlon?
- Polacy w Niemczech...
- ???
- Na basen pieszo. Z basenu rowerami.
- Żona powiedziała do mnie wczoraj: "Idę do kuchni przygotować coś smacznego"...
- No i co?
- Nic, pośmialiśmy się razem...
W restauracji:
- Poproszę pieczeń z zająca. Tylko żeby mi w niej śrutu nie było!
- Ma pan szczęście, dzisiaj przywieźli jednego, który podciął sobie żyły...
- Ale mnie uszy pieką! - skarży się mąż żonie.
- A psa wyprowadziłeś?
- Tak.
- To nie wiem, kto jeszcze może o tobie myśleć...
Tatuś rekin uczy synka rekinka polowania na ludzi.
- A wiec synku jak widzisz człowieka pływającego na powierzchni,
podpływasz blisko powierzchni tak aby Ci wystawała pletwa
grzbietowa i zataczasz kolko wokół ofiary, ale takie dość duże.
Zanurzasz się, chwilkę odczekujesz wypływasz tak by Ci pletwę
grzbietowa było widać i zataczasz kolejne kolko, tym razem trochę
mniejsze. Czekasz chwilkę w zanurzeniu i ponownie zataczasz trzecie
kolko, trochę mniejsze niż wcześniej. I jak już to zrobisz możesz
zaatakować z zanurzenia i połknąć ofiarę.
- Tatusiu tatusiu a czy nie można tak od razu z zanurzenia podpłynąć
i połknąć człowieka?
- Można synu, jak lubisz jeść z g*** to można...
Tatry. Mgła jak mleko. Przy szlaku siedzą baca i turysta. Ćmią fajeczkę i papieroska.
- Oj baco, baco...
- Oj turysto, turysto...
- Oj lubicie wy owieczki, panie baco, lubicie...
- Oj odwalcie się! Nie trza było leźć w góry w kożuchu, panie turysto...
rozmawiają dwaj koledzy o przypadkowych pomyłkach podczas rozmowy z zoną :
jeden mowi :
- kiedys zamiast powiedziec DAJ MI ZUPY powiedziałem DAJ MI (mam tak mały zasób słów, że muszę się uciekać do wulgaryzmów)...
na to drugi :
- to jeszcze nic...ja chciałem powiedziec DAJ MI SOLI a powiedziałem ZJE***AŚ MI ŻYCIE TY KU*W*
Taniec z gwiazdami pobił ulubiony program policjantów tego samego typu :
"zapraszamy do poloneza"
dwie blondynki na tyłach autobusu
> no i jak podobał ci się film?
> oj no fajny był taki wzruszający normalnie się popłakałam...
> ale do końca myślałam, że może jednak nie zabiją tego Popiełuszki...
Zima, sypię śnieg, silny wiatr powoduję zamiecie, ślisko na drogach, a tu drogówka zatrzymuję ciężarówkę.
Policjant do kierowcy: - Pięć razy panu powtarzam, że gubi pan towar!!!
Kierowca odpowiada: - Pięć razy panu odpowiadam, że jadę piaskarką!!!
Laboratorium chemiczne. Blondynka pyta brunetke:
- Co robisz?
- Ekstrahuje... - odpowiada brunetka.
- Naprawde!? Zrób mi ze dwa...
Pusia - 21-05-2009, 21:51
Specjalnie z dedykacją dla Wiolci :
Snaco - 22-05-2009, 06:56
Opoya napisał/a: | Snaco, powtarzasz się |
juz sie poprawiłem mamo
[ Dodano: 22-05-2009, 10:49 ]
konsola z gra
http://www.wykop.pl/link/...dlug-empiku-img
Kubaa - 22-05-2009, 11:56
Padłem...
Rzecz dzieje się w jakimś niewielkim, zapyziałym miasteczku nie daleko granicy z Niemcami.. np. w Szczecinie
Pani pyta dzieci: kto jakim samochodem chciał by jeżdzić jak dorośnie ?
-ja passatem, ja golfem, ja golfem, ja też i ja i ja..
tylko jeden Jaś odpowiada: - A ja hondą. Pani zaciekawiona pyta: dlaczego hondą? wszystkie dzieci wybrały volkswagena.. Na to Jaś: moja mama jeżdzi hondą Jazz, ojciec H-RV, brat Civic a siostra Element.. Pani zaczyna tłumaczyć Jasiowi że powinien mieć własne zdanie a nie to co rodzina..A że Jasio trudnym był dzieckiem więc Pani postanowiła dotrzeć do niego w inny sposób: Jasiu a gdyby Twoja matka była prostytutką, ojciec alfonsem, brat alkoholikiem a siostra narkomanką to co wtedy? A to wtedy jeżdził bym GOLFEM
Ella - 22-05-2009, 14:06
"Jesteś spalona" to dla tych co kochają solarium http://www.youtube.com/watch?v=xb80nCIwd5Q
[ Dodano: 22-05-2009, 15:16 ]
Świeżo upieczony hrabia był ciekaw jak powinno się poprawnie kreować image. Zapisał się więc do Klubu...
- Masz najnowszego Mercedesa?
- No... nie.
- Masz dwupiętrową wille?
- No... nie.
- A masz chociaż taki łańcuch wysadzany brylantami i innymi drogimi kamieniami?
- No... nie.
- No to jak już to wszystko będziesz miał, to wtedy pogadamy.
Dzwoni więc do swojego służącego:
- Janie... Sprzedaj nasze Cadillaci i kup takie tanie, niemieckie g*** jakim teraz wszyscy jeżdzą.
- Dobrze Panie...
- I każ zburzyć dwa górne piętra naszej willi.
- Dobrze Panie... Cos jeszcze?
- Ta... zabierz Burkowi obrożę i mi ja przywieź.
[ Dodano: 22-05-2009, 15:19 ]
Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowy:
- Niech chociaż pozory będą...
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
- Masz rację Hrabio.
[ Dodano: 22-05-2009, 16:17 ]
Szef dużego przedsiębiorstwa próbuje złapać swojego pracownika w związku z pilnym problemem. Ponieważ pracownika ciągle nie ma w pracy wybiera jego numer domowy. Telefon odbiera Jasiu i szeptem mówi: -
Słucham?
- Czy tata jest w domu? - zapytał szef
- Tak - wyszeptało dziecko
- Mogę z nim porozmawiać?
- Nie - ze zdziwieniem szef usłyszał wyszeptana odpowiedz
- A mama jest w domu?
- Tak - znów wyszeptało dziecko
- Mogę z nią porozmawiać?
- Nie - w odpowiedzi usłyszał szept
- A może jest jeszcze ktoś dorosły w domu?
- Tak, policjant - znowu szeptem
- No to czy mogę porozmawiać z policjantem?
- Nie, jest zajęty - dalej szept
- Czym zajęty?!
- Rozmawia z mama i tata i strażakiem - szept
Szef zaczął się powoli niepokoić, a w tle coraz głośniej narastał szum.
- Co to za hałas?
- Helikopter - ciągle szept
- A co on tam robi? - coraz bardziej zaniepokojony szef
- Grupa poszukiwawcza właśnie wylądowała - dalej szept
- A czego oni będą szukać?! - już poważnie zaniepokojony, żeby nie powiedzieć przerażony szef.
A w słuchawce, dziecięcy głosik szeptem mówi tylko jedno słówko:
- Mnie
[ Dodano: 22-05-2009, 16:29 ]
Tata mówi do Jasia:
- Co powiedział Kowalski, kiedy stłukłeś szybę w jego biurze?
- A mam ominąć przekleństwa?
- Tak.
- To nic nie mówił.
CikCiak - 23-05-2009, 22:33 Temat postu: 10 kolejowych idiotów http://www.youtube.com/watch?v=yXH8vyu8B-c
|
|
|