To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Hyde park - Humor

Damianos - 04-05-2009, 19:03

www.demotywatory.pl

bardzo fajna stronka z smiesznymi zdjeciami i swietnie dobranymi podpisami pod nimi:mrgreen:

zolteq - 05-05-2009, 11:14

badajcie tych debili :D

http://www.youtube.com/watch?v=6Ghfdygf_VY

Anonymous - 05-05-2009, 11:41

Nie wiem czy było, ale dam

Poradnik dla mężczyzn ceniących sobie wolność.
Radzę wydrukować i przyczepić w kuchni na lodówce. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że poniższy poradnik może uratować wam życie...

1. CHLEB. Ziarenka sezamu i maku to jedyne oficjalnie akceptowane "plamki" jakie można zauważyć na powierzchni bochenka chleba. Włochate, białe lub zielone placki dobitnie świadczą o tym, że twój chleb zamienił się w eksperyment z laboratorium farmaceutycznego.

2. JEDZENIE W PUSZKACH. Każda puszka z jedzeniem, która przybrała kształt piłki musi być natychmiast usunięta. Ostrożnie i delikatnie
.
3. MARCHEWKA. Jeżeli możesz ja zawiązać na supełek, to znaczy, że nie jest świeża.

4. PŁATKI ZBOŻOWE. Generalna zasada mówi, że płatki należy wyrzucić jeśli termin ważności upłynął co najmniej 2 lata temu.

5. SOS DO FRYTEK. Jeżeli możesz go wyjąć z pojemnika i odbijać po podłodze, to znaczy, że się nie nadaje do jedzenia.

6. NABIAŁ. Mleko jest zepsute, kiedy zaczyna wyglądać jak jogurt. Jogurt jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak twarożek. Twarożek jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak żółty ser. Chociaż żółty ser to nic innego, jak zepsute mleko i już nie może być bardziej zepsuty. Ser Cheddar jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak Brie, przy czym masz świadomość, że takiego gatunku nie kupowałeś

7. JAJKA. Jeśli coś puka od środka, starając się wydostać ze skorupki, to jajko prawdopodobnie jest nie pierwszej świeżości.

8. PUSTE OPAKOWANIA. Wkładanie pustych opakowań ponownie do lodówki to stara sztuczka, ale przynosi skutek tylko jeśli mieszkasz z kimś, lub masz kogoś do prowadzenia domu.

9. TERMINY WAŻNOŚCI. To NIE jest chwyt marketingowy, mający na celu skłonienie Cię do wyrzucenia dobrego jedzenia tylko po to, żebyś więcej wydał na kolejne zakupy. Może powinieneś powiesić w kuchni kalendarz.
10. MĄKA. Mąka jest zepsuta, kiedy się rusza.

11. MROŻONKI. Mrożonki, które stały się integralną częścią oblodzonego zamrażalnika prawdopodobnie i tak staną się niejadalne zanim wydłubiesz je za pomocą kuchennego noża.

12. SAŁATA. Nie nadaje się do jedzenia, jeśli nie możesz jej usunąć z lodówki bez użycia papieru ściernego. Ani jeśli jest w stanie płynnym.
13. MAJONEZ. Jeżeli po spożyciu nastąpi gwałtowna reakcja żołądka i reszty przewodu pokarmowego, to znaczy, że majonez był zepsuty.

14. MIĘSO. Jeżeli otwarcie lodówki powoduje gromadzenie się bezpańskich psów i much przed Twoim domem, to oznacza, że mięso się zepsuło.

15. ZIEMNIAKI. Świeże ziemniaki nie mają korzeni, łodyg ani bujnego listowia.

16. RODZYNKI. Nie powinny być twardsze, niż Twoje zęby.

17. SÓL. Na szczęście nie psuje się.

18. PRODUKTY NIEOZNAKOWANE. Wszystko, co nie jest w oryginalnym opakowaniu staje się automatycznie podejrzane.

19. MDŁOŚCI. Wszystko, co wywołuje mdłości jest niejadalne, chyba że są to resztki wczorajszej, własnoręcznie przez Ciebie przygotowanej kolacji.

20. CHOMIK. Generalnie jedzenie nie powinno być przechowywane dłużej, niż trwa przeciętny okres życia chomika. Postaraj się o to pożyteczne zwierzątko i trzymaj je obok lodówki w celach pomiarowych

Pati - 06-05-2009, 12:06

Idę albo nie idę ....chyba idę .... :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=by_wIcIG6cs

skorpion81 - 06-05-2009, 14:03

Dresy to najtroskliwsi ludzie jakich znam. Zawsze jak przechodzę obok nich pytają czy mam jakiś problem.
***
Szef- człowiek, który nigdy nie widzi jak pracujesz, ale zawsze zauważy kiedy odpoczywasz.
**
NESCAFE - wiodący producent słoików do bułki tartej ...
***
Spytałem dziś żonę:
- Wczoraj w nocy, gdy się kochaliśmy, udawałaś...?
- Nie - odpowiedziała - naprawdę spałam.
***
Pracownicy w firmie urlopy dzielą na dwie kategorie:
- urlop własny,
- urlop przełożonego.
***
Modlitwa kobiety przed posiłkiem:
"I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki!"
***
News z WSI24:
Cud na pierwszym koncercie Joli Rutowicz!
Sparaliżowany chłopiec wstał z wózka I wyszedł.
***
Wraz z wprowadzeniem nowego hasła - "Place lizać", personal KFC wycofał papier toaletowy z firmowych ubikacji.
***
Zagadka.
Na łące leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy.
Pytanie: Co jest w plecaku?
Odpowiedź: Spadochron.
***
Uwaga! Zaginął ratlerek bez jednej łapy. Znaki szczególne: upada, kiedy zaczyna sikać.
**
Producenci lodów modlą się, żeby lato było upalne, producenci kremów modlą się o to, aby lato było słoneczne, producenci parasoli modlą się o deszczowe lato, a producenci wódki się nie modlą - nie mają czasu, muszą produkować.
***
Przeciętna amerykańska kobieta ma wymiary 90-60-90......
Z tym,że oni liczą w calach...
***
Gra wstępna jest bez sensu.To tak jakby trąbić przez 15 minut przed wjazdem do garażu.
***
Dzieci są jak pierdnięcia, DA się wytrzymać tylko z własnymi.
***

Facet powinien być jak bajka - mieć dobry koniec.
**
- Zenek, ty flegmatyku jeden, jak chcesz zostać fotografem? Dlaczego zdjęcie ślimaka jest nieostre?
- Poooruszył się ...
***
Nowa woda kolońska: dzięki aromatowi nawozu, połączonego z delikatnymi nutami końskiego potu, zapewni ci wolne miejsce w dowolnym środku transportu publicznego.
***
Człowiek uczył się podpatrując zwierzęta. Tai-chi wymyślił mnich obserwujący walkę czapli ze żmiją. Jogę z kolei wymyślił inny mnich, gdy zobaczył psa liżącego sobie jajka.
***
- Gienia! Jak to jest?! Ja ciągle piję I piję, a ty ciągle brzydka I brzydka!
***
Na dobrym filmie w ciągu dwóch godzin główny bohater zdąży pannę poznać, wyrwać, wyobracać I rzucić. W życiu tak nie jest... Chyba, że na wyjeździe integracyjnym z firmy.
***
Jeśli ożenisz się z miss to tak, jakbyś kupił mercedesa klasy S. Masz pewność, że produkt został sprawdzony przez co najmniej pięciu specjalistów.
**
Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd pociągiem do Wołomina. Jeden przejazd - jedna komórka.
***
Gdyby nie Radio Maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie.
***
- Jaka jest różnica między dwulatkiem a dorosłym facetem?
- Dwulatka można zostawić samego z nianią.
***
Podawanie wysokości pensji w wartości brutto jest jak podawanie długości członka razem z kręgosłupem...
***
Uczeni skrzyżowali buraka, marchew, groszek, ziemniaka I... świnię.
Wyszedł obiad.
***
Zbierz dziesięć nakrętek do Coca-Coli, piętnaście paczek Po LM'ach, 3 opakowania do czekolady, puste butelki, plastikowe kubeczki I w ogóle weź ty k*rwa posprzątaj w tym pokoju!
***
Kynolog odwiedził znajomych, którym niedawno urodziły się trojaczki. Długo przyglądał się maleństwom, Po czym wskazując palcem:
- Ja bym zostawił tego.
***
- Kocha pan swoją żonę?
- Oczywiście! A co ona gorsza do innych?!
***
Kobieta jest przeciwieństwem psa.
Pies wszystko rozumie, ale nic nie może powiedzieć...
***
Mówią, że chińskie produkty są do dup*. Bzdura! Gruszka do lewatywy, którą wczoraj kupiłem do dup* całkowicie się nie nadaje.
***
Marek Jurek jednak dostał się do Sejmu. Jak się okazało, będąc marszałkiem, dorobił sobie dodatkową parę kluczy...
***
Zauważyłem, że jeśli światło w kiblu wyłącza się z dźwiękiem "Eeee" to znaczy, że ktoś tam jest.

zolteq - 06-05-2009, 14:08

Blondynka dostaje telegram...

Patrzy na zegarek, po czym wsadza rękę do majtek.


...Co było w telegramie?




























O 12:00 pogrzeb w Szczecinie :D :D :D

Anonymous - 07-05-2009, 09:08

http://www.joemonster.org...ziwy_fan_techno
skorpion81 - 07-05-2009, 10:59

Yamaha, Luki, ja dostałam ten secik w pracy i musiałam się powstrzymywać, żeby głośno nie wyć ze śmiechu. A w pracy raczej bywam trzeźwa :twisted:

[ Dodano: 07-05-2009, 11:59 ]
I dowcip z życia :P

Czterech kumpli spotyka się po wielu latach. Zaczynają opowiadać o starych czasach.

W między czasie jeden z nich idzie zamówić coś do picia, natomiast pozostali zaczynają rozmawiać o swoich synach. *

*
Pierwszy mówi: jestem taki dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako goniec, wieczorowo skończył studia. Po paru latach został dyrektorem, anastępnie prezesem firmy. Stał się taki bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował super luksusowego Mercedesa. *

*
Drugi opowiada: Ja też jestem bardo dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako steward w samolocie. Po niedługim czasie stał się pilotem. Założył
spółkę z paroma wspólnikami i otworzył własne linie lotnicze. Dzisiaj jest tak bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował mały
samolot dwusilnikowy Cessna. *

*
Trzeci opowiada: Nie wyobrażacie sobie jaki ja jestem dumny z mojego. Studiował inżynierię. Otworzył firmę budowlaną i zarobił miliardy.
Pomyślcie, że na urodziny swojego przyjaciela podarował mu cudowną willę z basenem 1500m kw. *

*
Wraca czwarty kumpel i pyta o czym rozmawiali. Odpowiadają, że o synach pytając go o jego syna. „ Mój syn jest gejowskim żygolakiem. Utrzymankiem bogatych gayów. W ten sposób zarabia na życie!” - odpowiedział *

*Przyjaciele: *Biedaczek, jakie nieszczęście! *

*
Jakie tam nieszczęście, cudownie mu się żyje! Wyobraźcie sobie, że w tym roku na urodziny od swoich trzech klientów-pedałów dostał:
Mercedesa, prywatny samolot i willę 1500m kw. z basenem!... A Wasi synowie co robią ciekawego? *

zolteq - 07-05-2009, 11:27

skorpion81, dobre :D

[ Dodano: 07-05-2009, 15:50 ]
:)

Agunia - 07-05-2009, 21:24

hahaha ostatnio usłyszałam taki kawał... :D

Dwie zakonnice w sklepie... jedna mówi do sprzedawcy:
-poproszę dwie parówki
na co odzywa sie druga:
- weź trzy to jedną zjemy


hahahahhahahaha

Pusia - 08-05-2009, 15:58

Rodzinne święta :D



Oj, działo się, działo ! Hehe !!! :lol:

Snaco - 12-05-2009, 08:34

wcale nie śmieszne....ktoś podłącza lampki choinkowe do prądu a ktoś inny mu fotke strzelił...

http://motoryzacja.interi...-miotla,1295833

Anonymous - 12-05-2009, 09:11

ale wstyd :???: ciekawe jak sie to skonczylo

Do Polski masowo zwozi się powypadkowy złom...,ktoś przywiózł na lawecie do mechanika masę pogiętej blachy.
-O,w mordę-mówi mechanik.-Nieźle trzaśnięty.Zrobię go w dwa tygodnie.
Po tygodniu tel.dzwoni mechanik.
-Panie jest problem...Co to za marka?
-A czemu?
-Bo jak bym nie klepał,to wychodzi przystanek autobusowy....

Ella - 12-05-2009, 13:24

Kto jest najgorszym pracownikiem? Penis bo:
-Trzeba go pchać do pracy.
-Stoi przy robocie.
-Pluje na miejsce pracy.
-8 godzin nie wytrzyma
-A po robocie śpi na workach!

Passenger - 13-05-2009, 07:52

http://www.youtube.com/watch?v=dF4EyUeBBy8

http://www.youtube.com/watch?v=yoQjiv-z6cs



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group