Hyde park - F1 & Robert Kubica
morgan - 29-03-2009, 09:14
Wyścig trwał 58 okrążeń więc do póki nie mam mety wszystko się może wydarzyć. Widocznie tak musiało być.Szkoda no ale za tydzień będzie rewanż.
Anonymous - 29-03-2009, 09:15
oby udany byl ten rewanz, wazne ze robert pokazal ze zarowno on jak i auto sa w formie i moze walczyc o zwyciestwo
[ Dodano: 29-03-2009, 10:40 ]
haha dobra byla wypowiedz kubicy , nie wiem czy zamierzona czy nie, ale jak opowiadal o vetelu to drapal sie po nosie srodkowym palcem 
morgan - 29-03-2009, 09:43
Widziałem  .Szkoda ze nie słyszeliście co mój tato mówił jak była kraksa myślałem że tv wyrzuci przez okno.Nawet więcej krzyczał jak wczoraj nasz "Boruba" (według naszego pana prezydenta) wpuścił bramkę
Anonymous - 29-03-2009, 09:57
haha nie przejmuj sie ja mialem to samo nawet do Shaki mowilem ze zaraz tv wyrzuce przez okno przez tego niemca
Gaydek - 29-03-2009, 12:26
Poszły konie po betonie!
Jak widać Rubensowi zostało co nieco z czasów, gdy pomagał Szumiemu. Już na starcie przystopował - jak się później okazało - kandydata do zwycięstwa.
"Catch me, if You can!"
Wrong way!
Make a U-turn!... if You can : /
"OMG! WTF!"
"OMG! WTF! OMG! WTF! OMG! WTF!"
"I'm very very sorry. I'm an idiot."
"Kubica? Schaden, schaden."
BTW Vettel ukarany przesunięciem o 10 pozycji na starcie do kolejnego wyścigu za spowodowanie kolizji i zmuszenie innego kierowcy do opuszczenia toru, RedBull Racing ukarany karą 50 000 bucksów za to, że ich kierowca kontynuował jazdę uszkodzonym bolidem a Trulli ukarany karą stop n' go za wyprzedzanie w obecności samochodu bezpieczeństwa co skutkuje dodaniem 25 sek. do jego czasu, przesunięciem na 12 miejsce i awansem Hamiltona na podium.
| Cytat: | Pos No Driver Team Laps Time/Retired Grid Pts
1 22 Jenson Button Brawn-Mercedes 58 1:34:15.784 1 10
2 23 Rubens Barrichello Brawn-Mercedes 58 +0.8 secs 2 8
3 1 Lewis Hamilton McLaren-Mercedes 58 +2.9 secs 18 6
4 10 Timo Glock Toyota 58 +4.4 secs 19 5
5 7 Fernando Alonso Renault 58 +4.8 secs 10 4
6 16 Nico Rosberg Williams-Toyota 58 +5.7 secs 5 3
7 12 Sebastien Buemi STR-Ferrari 58 +6.0 secs 13 2
8 11 Sebastien Bourdais STR-Ferrari 58 +6.2 secs 17 1
9 20 Adrian Sutil Force India-Mercedes 58 +6.3 secs 16
10 6 Nick Heidfeld BMW Sauber 58 +7.0 secs 9
11 21 Giancarlo Fisichella Force India-Mercedes 58 +7.3 secs 15
12 9 Jarno Trulli Toyota 58 +26.6 secs 20
13 14 Mark Webber RBR-Renault 57 +1 Lap 8
14 15 Sebastian Vettel RBR-Renault 56 +2 Laps 3
15 5 Robert Kubica BMW Sauber 55 +3 Laps 4
16 4 Kimi Räikkönen Ferrari 55 +3 Laps 7
Ret 3 Felipe Massa Ferrari 45 +13 Laps 6
Ret 8 Nelsinho Piquet Renault 24 Spin 14
Ret 17 Kazuki Nakajima Williams-Toyota 17 Accident 11
Ret 2 Heikki Kovalainen McLaren-Mercedes 0 Accident damage 12 |
Anonymous - 29-03-2009, 14:20
no to chociaz tyle ze go cofna o kilka pozycji
bartolomeo - 29-03-2009, 14:56
no szkoda, miałem nadzieje że dojedzie. A co zrobił Vetel ?? no jechał, jest to sport kontaktowy, nie pierwszy raz taka kolizja. Boli nas to bardzo bo uderzył Roberta. Prawdzie mówiąc Robert jechał dalej, bez spojlera więc walnął w bandę.
Ferrari zawiodło, BMW wykonało kawał dobrej roboty. Czekamy na następne GP
robertpuma1910 - 29-03-2009, 16:39
A podobają się Wam bolidy z tymi wielkimi pługami z przodu?
Gaydek - 29-03-2009, 17:38
IMO mamy zarówno brzydkie, jak i ładne bolidy.
Gaydek - 02-04-2009, 11:48
Hamilton zdyskwalifikowany z GP Australii
http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=11409
cwaniak 
bartolomeo - 03-04-2009, 12:31
no czytałem przed chwilką w Super Expresie 
Anonymous - 03-04-2009, 12:39
a kubica na treningach kiepsko  13 i 17 miejsce oby jutro o godz 11 mu dobrze poszlo
Gaydek - 03-04-2009, 19:53
Jak ktoś ma czas, to niech sobie poczyta.
http://en.f1-live.com/f1/...403070226.shtml
| Cytat: | | Britain's mainstream sports press branded Lewis Hamilton a 'liar' overnight, after stewards revealed he and the McLaren team deliberately misled them in Australia. |
http://www.dailystar.co.u...81/-Liar-Lewis/
| Cytat: | Liar Lewis
World champion Lewis Hamilton could be kicked out of this year’s championship after being branded a liar and a cheat. |
http://www.thesun.co.uk/s...icle2357649.ece
| Cytat: | | LEWIS HAMILTON’S sporting reputation lay in tatters last night — for the sake of one lousy world championship point. |
McLaren zawiesił dyrektora sportowego.
| Cytat: | McLaren suspend sporting director Ryan
Dave Ryan (GBR) McLaren Team Manager. Formula One World Championship, Rd 2, Malaysian Grand Prix, Preparations, Sepang, Malaysia, Thursday, 2 April 2009
McLaren sporting director Dave Ryan has been suspended by the team following Lewis Hamilton’s disqualification from the Australian Grand Prix.
Ryan was McLaren’s representative in the original post-race stewards’ enquiry in Melbourne, where according to the FIA both he and Hamilton denied deliberately moving aside for Toyota’s Jarno Trulli during the final safety-car period - evidence that was subsequently contradicted by recordings from McLaren's team radio.
“In my 20-odd years working for McLaren, I doubt if I’ve met a more dedicated individual than Davey,” said McLaren team principal Martin Whitmarsh. “He's been an integral part of McLaren since 1974 and has played a crucial role in the team’s many world championship successes since that time.
“However, his role in the events of last Sunday, particularly his dealings with the FIA stewards, has caused serious repercussions for the team, for which we apologise. Therefore, I suspended him this morning and he has accepted this.” |
I jeszcze przeprosimy zainteresowanego.
| Cytat: | Lewis Hamilton przeprosił za swój udział w skandalu wokół McLarena po jego dyskwalifikacji z Grand Prix Australii. Brytyjczyk został wykluczony z klasyfikacji wyścigu po tym, jak sędziowie uznali, że on i jego zespół udzielili im mylących informacji w sprawie incydentu z Jarno Trullim.
Włoch, który wyjechał poza tor w czasie neutralizacji wyścigu został wyprzedzony przez Hamiltona tylko po to, aby odzyskać za chwilę utraconą wcześniej pozycję. Trulli powiedział, że Hamilton zwolnił, jak gdyby miał problemy techniczne, ale mistrz świata przyznał, że postąpił zgodnie z instrukcjami zespołu. Wiadomo też, że zespół przedstawił po wyścigu sędziom inną wersję wydarzeń, wyjaśniając, że bolid z numerem 1 nie oddał trzeciej pozycji.
„W Melbourne miałem świetny wyścig” – powiedział dzisiaj Hamilton. „Tak szybko, jak tylko wyszedłem z bolidu, podbiegli do mnie ludzie z telewizji i od razu powiedziałem im, co stało się podczas wyścigu. Zaraz po tym, jak zostaliśmy wezwani przez sędziów, czekając na udanie się do nich zostałem błędnie poinformowany przez menedżera zespołu (Dave Ryan), aby odmawiać udzielania informacji i tak też zrobiłem”.
W rezultacie całego zajścia Ryan – doświadczony pracownik McLarena z 35-letnim stażem – został zawieszony w swoich obowiązkach przez szefa zespołu Martina Whitmarsha i na jego polecenie opuścił Kuala Lumpur oraz wrócił do Anglii. „Chciałem szczerze przeprosić sędziów za stracony przez nich czas” – dodaje Hamilton. „Chciałbym też przeprosić wszystkich moich fanów, którzy we mnie wierzyli i wspierali mnie od lat: nie jestem kłamcą, czy nieszczerą osobą, jestem graczem zespołowym. Za każdym razem, kiedy zostałem poproszony o zrobienie czegoś, robiłem to – tym razem zdałem sobie sprawę, że był to duży błąd. Wyciągnę lekcję z tego wydarzenia, które dało mi się bardzo we znaki”. |
Anonymous - 05-04-2009, 10:06
i po wyscigu dla kubicy czyzby to koniec sezonu dla niego ?? dwa wyscigi w plecy 
[ Dodano: 05-04-2009, 11:09 ]
no i teraz juz nawet nie jedzie
robertpuma1910 - 05-04-2009, 13:10
"Z dużej chmury mały deszcz" można przewrotnie rzec  A prowadzenie studia przez pana Zientarskiego jest stokroć gorsze niż wyniki Kubicy i Kovalainena w pierwszych dwóch startach razem wzięte 
|
|
|
