rafalski69 - 09-01-2012, 13:37 A ja mam takie pytanie na moją starą pumę skończyło mi się z dniem 9.12.2011 r. Przed końcem umowy ani później nie dostałem żadnej korespondenci od nich z upomnieniem ani z niczym. Teraz co mi grozi w takim wypadku? z tego co wiem to umowa automatycznie się przedłuża i będę płacić odsetki. Ale czy tak to do końca jest? Nawet jak nie dostałem żadnego powiadomienia o nie zapłaceniu składki. Anonymous - 09-01-2012, 13:40 chyba bedziesz musial zaplacic skladke ? chyba ze ja wyrejstrowales lub sprzedales ? rafalski69 - 09-01-2012, 13:45 No właśnie nie. długo się zastanawiałem co zrobić z nią. Bo wystarczy żeby teraz zderzak przedni i tylni zamontować i śmiga ona dalej jednak czas mi na to nie pozwala. Czyli muszę iść i dać im tzw. łapówkę. Z tego co wiem, nawet jakbym ją teraz sprzedał to będę musiał zapłacić za ten okres co nie miałem ubezpieczenia do momentu pozbycia się jej. Anonymous - 09-01-2012, 13:51 no tez mi sie tak wydaje. w przypadku sprzedania, nie wiem czy i tak calosci bys nie musisl, a potem pisemko o zwrot . ale to najlepiej jak sie wypowie ktos kto w tym siedzi, lub infolinia 
niestety ale chyba musisz wyjac troszke $$$ z portfela rafalski69 - 09-01-2012, 14:02 Z ta kasą to rozumie tylko ubezpieczenie ( czyli 500zł ). Tylko szkoda bo ta kasa mogła iść do nowej pumy. Z tymi ubezpieczeniami to mnie normalnie już i tak wkurzają bo pumę 1.4 mam właśnie w HDI. Po kupnie obecnej pumy 1.7 ten sam ubezpieczyciel policzył mi stawkę 1080zł  Sam się zdziwił. Dzwonił do nich tam do centrum i co się dowiedział że faktycznie taka stawka będzie, to mówi się czy zależy im na kliencie skora ma już jeden samochód ubezpieczony chce ubezpieczyć drugi ale nie za taką kwotę. A kobieta z tego centrum to jak się nie podoba to dziękujemy nam nie zależy na kliencie. Facet po rozmowie widać było że ciśnienie miał podwyższone  . Tego samego dnia poszedłem do PZU z małą nadzieją ( bo pamiętałem że jak oni mi wyliczali na pumę 1,4 rok wcześniej to mi policzyli prawie 900zł ) ale to nic, ku mojemu zaskoczeniu pani ( koleżanka z szkoły  ) wyliczyła mi 470zł z NNW. I co wy na to? dla mnie to są normalnie rozboje w biały dzień 
Anonymous - 09-01-2012, 14:06 tekst pani o kliencie . . . mega. ehhh rafalski69 - 09-01-2012, 14:13 No bo taka racja skoro im nie zależy na klienteli to komu ma zależeć? Najlepiej jakby kasa sama przyszła pod nos 
marcinsonax - 10-01-2012, 20:46 ja mam ubezpieczony w AXA i płace na rok 420 zł. Mam pełne zniżki. Anonymous - 10-01-2012, 21:04
dokładnie tak samo miałem w zeszłym roku. Samochód stał już od roku i jakoś olałem sprawę. Jak chciałem sprzedać to się zorientowałem że od 3 miesięcy nie mam OC. Podjechałem do ubezpieczalni (w tym wypadku Allianz), Pani wypisała mi wznowienie z datą wygaśnięcia tamtej polisy. Przy okazji wziąłem druk iż kupujący zrzeka się ubezpieczenia. Następnego dnia zjawiłem się ponownie kopią umowy sprzedaży, oraz z wnioskiem o zwrot części składki. po 2 tygodniach na konto wpłynęło coś koło 3/4 zapłaconej składki. Od stycznia wzrosła też kara za brak OC (tylko nie wiem kto to sprawdza) http://ipolisa.pl/3-000-z...oku,artykul,599 Waluś - 11-01-2012, 00:48
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
MKT - 19-01-2012, 13:38 Ja w zeszłym roku ubezpieczałem Pumę po raz pierwszy jako pierwsze moje auto. Kwoty były astronomiczne. Udało mi się wyszukać coś takiego jak youcandrive.pl i t zdziwienie, bo zapłaciłem 840zł za mój pierwszy samochód. Jest to jakiś program dla osób do 30 roku życia. A ubezpieczyciel to ERGO Hestia. Teraz dostałem propozycje 533 zł. Ma ktoś może ubezpieczenie w tej firmie, bo chętnie skorzystałbym w tym roku dodatkowo ze zniźki za polecenie jakiegoś klienta. Ewentualnie ja mogę poddać taki kod. Sam z niego nie mogę skorzystać próbowałem:). [ Dodano: 19-01-2012, 13:44 ] Już znalazłem kod , pan google rządzi generator kodów
[ Dodano: 19-01-2012, 14:02 ] A ps. Wszystko trzeba załatwiać drogą email. Nawet szybko odpisują. Na kontakt telefoniczny nie ma co liczyć. Dodzwonienie się na infolinie jest chyba nie możliwe. Barman91 - 19-02-2012, 19:29 Taka ciekawostka, którą ostatnio zauważyłem wypełniając formularz internetowy w celu poznania wysokości składki OC: Zaznacząjąc stan cywilny jako: "żonaty" obliczono 40 zł do zapłaty mniej niż w przypadku "samotny" ... największa skłądka jest w przypadku "wdowiec". Posiedzieć trochę nad formularzami internetowymi od ubezpieczycieli ... i duuuuża oszczędnosć
Pozdrawiam! trojan6 - 19-02-2012, 19:33 Formularze internetowe - moim zdaniem lepiej poszukać dobrego ubezpieczyciela lokalnego. MKT - 20-02-2012, 09:17 Barman91, Nie wiem ,czy to nie oszustwo:). Podpisujesz się w sumie pod tymi danymi. Zaoszczędzisz kilka groszy. A kiedy coś się stanie dokładnie wszystko sprawdzają. Odmówią ubezpieczenia i mogą być problemy. Magenta - 20-02-2012, 10:19 Oczywiście, że to oszustwo. |
||||||||||
