Elektryka i oświetlenie - Ksenonowe światła w Pumie
robertpuma1910 - 15-10-2007, 22:46
No więc koszt założenia xenonów - 100zl. Ustawienie świateł na stacji przeglądu pojazdów - 10zl. Efekt wieczorem naprawde piorunujący Poniżej zamieściłem kilka fotek porównujących seryjne i xenonowe światła
PUMAFan - 16-10-2007, 14:52
Rośnie bezpieczęństwo na drodze im wcześniej zauważysz tym dalej zajedziesz - coraz wiecej Pum ma ksenonki
Anonymous - 16-10-2007, 18:55
a ja wkleje 4500K (opel tigra z soczewkami "angel eye") i moja pumka 6000K. Chodzi o kolor. wiem ze inaczej swiatlo w tych autach pada, ale miejsza z tym. powtarzam: chodzi o kolor swiatla.
puma:
tigra:
puma:
tigra:
Opoya - 16-10-2007, 19:14
Hadzi, takie porównania są dobre tylko przy tych samych ustawieniach w aparacie. Teraz większość aparatów ma automatyczną korekcję balansu bieli. Więc albo trzeba wyłaczyć korekcję (co nie zawsze jest możliwe), albo zrobić zdjęcia obu aut obok siebie.
robertpuma1910 - 16-10-2007, 19:40
Hadzi, pamiętam jak dziwiłeś się, że światła Paoli świecą nisko. U Ciebie w Pumce faktycznie świecą wysoko. Jak widzisz na moich fotach u mnie też świecą nisko. Byłem na stacji przeglądów technicznych i mi je ustawiali. Moje fotki są w pozycji "1". A u Ciebie jaka to pozycja? Widoczność masz super ale czy takie wysokie świecenie xenonów nie oślepia bardzo kierowców z przeciwka bo wydaje mi się, że "dajesz nieźle po oczach" ?
Anonymous - 16-10-2007, 20:07
robertpuma1910, ja mam na "0" ale byc moze stanelem na nawet niewielkiej gorce, bo to zdjecie bylo robione na polnej drodze. W zeszlym tygodniu wieczorem jak wracalem z pracy to pytalem sie przez CB poprzedzajace mnie auta czy ich nie oslepiam i mowili ze nie, ze jest oki.
A swiatla mi ustawiali w ASO.
Opoya - 17-10-2007, 02:24
Mała uwaga. Światła ustawiamy w pozycji "0". Pokrętło służy tylko do obniżania ustawionych świateł. Nie do ustawiania!
A co do zdjęć, to postaramy się na jakimś spocie zrobić fotki dwóch Pum z ksenonami o różnej temperaturze barwowej.
Aha - ale po pierwsze musimy pamiętać, że ksenony potrzebują chwilę po włączeniu, by się rozgrzały, a co za tym idzie, osiągnęły optymalną światłość i właściwą barwę. Druga sprawa, to tak naprawdę można oceniać barwę światła po miesiącu, dwóch od założenia. Różnica nie jest wielka, ale ja ją zauważyłam (ale przypominam, że kolorami, temperaturą barwową itp. zagadnieniami zajmuję się zawodowo).
PUMAFan - 21-10-2007, 20:58
chciałbym zacząć dyskusję nt użytkowania xenonów w pumie podczas silnych opadów deszczu oraz chlapiących tirów z przeciwka zauważyłem że światła te się bardzo szybko brudzą co daje efekt szybkiej utraty jakości światła prosze o wypoowiedzi czy to jest tylko mój problem czy również was dotyczy a raczej waszych samochodów
tomcio - 21-10-2007, 21:18
To sie też dzieje na zwykłych żarówkach... To przecież normalka - lampa zabrudzona, to gorzej przepuszcza swiatło...
robertpuma1910 - 21-10-2007, 22:59
Z tego co wiadomo to przy zabrudzonych światłach przy xenonach największym problemem nie jest ograniczenie jakości światła a rozpraszanie światła, które potężnie oślepia jadących z przeciwka. Stąd spryskiwacze na kloszach z xenonami.
tomcio - 22-10-2007, 07:24
Po pierwsze jak strumień swiatła zostanie rozproszony to nie pada on juz na droge tylko leci sobie gdzieś tam i juz masz słabiej świecące ksenony. Po drugie nie ma cudu, jeśli lampa jest brudna a jak wiadomo brud nie przepuszcza swiatła to też będzie ono pochłaniane i rownież lampa bedzie słabiej swieciła...
robertpuma1910 - 22-10-2007, 08:37
To albo ja się naczytałem głupot albo ty tomcio, opowiadasz głupoty
Anonymous - 22-10-2007, 10:11
kilka lat temu jechalem zimowa pora ze znajomymi ich autkiem. gdy sie juz sciemnilo stwierdzilismy ze chyba cos nie tak jest z oswietleniem drogi bo baaaaardzo slabo wida - tak jak by jechac na pozycjach. kolega zatrzymal sie i sniegiem przetarl reflektor i... odrazu jakby swiatla wlaczyl
Opoya - 22-10-2007, 14:51
Dlatego trzeba dbać o czystość lamp, bez względu czy to są ksenony, czy tradycyjne lampy.
Jak jeżdżę w trasę, to przy okazji postojów przecieram lampy - i przód i tył.
Poza tym zastanówcie się - co da sam spryskiwacz? Co za różnica, czy lampa będzie mokra od deszczu, czy od płynu? No chyba, że ma się jeszcze wycieraczki. Krople (wody czy płynu) rozpraszają światło, a brud to światło tłumi.
Jedyny sposób - to jeszcze raz podkreślę - dbać o czystość lamp i pamiętać o prawidłowym ich ustawieniu.
tomcio - 22-10-2007, 17:01
robertpuma1910 napisał/a: | To albo ja się naczytałem głupot albo ty tomcio, opowiadasz głupoty |
Naczytałeś sie głupot... Praw fizyki nie da sie zmienić, a swiatło to fala elektromagnetyczna rozchodząca sie w liniach prostych, każda przeszkoda czy to brud czy cos innego nieprzeźroczystego pochłania tą fale (lub/i zmienia jej kierunek i polaryzacje)... Pozatym jeśli wątpisz w to co pisze to zapal sobie ksenony i rzuć na lampe troche błota, okaże sie czy będzie swieciło tak samo czy słabiej.
|
|
|