Elektryka i oświetlenie - Żarówki
Tast - 18-10-2011, 21:55
Wymiana naprawdę jest prosta jak wiesz co po kolei robić .
Ja mam Philips Blue Vision już rok i żadnych problemów.
mlody3eci - 19-10-2011, 07:55
German0s napisał/a: | mogę dać 100W ? |
Temat wielokrotnie poruszany, NIE MOŻESZ, ze względu na:
1) oślepianie kierowców jadących z naprzeciwka,
2) ryzyko uszkodzenia kloszy,
3) przekroczenie dopuszczalnej w przepisach mocy żarówek
Opoya - 19-10-2011, 17:04
mlody3eci dobrze odpisał - 100W odpadają.
LEDowe* też odpadają, nie wiadomo jak to świeci, i nie ma pewności, że nie będziesz oślepiał innych kierowców (nie da rady idealnie ustawić diod tak, by odwzorowały światło żarnika).
BTW - SMD to, ogólnie mówiąc, system montażu elementów elektroniczych i takie elementy w wersji zminiaturyzowanej, a nie technologia rozpraszająca światło.
I jeszcze jedno - żarówki w światłach mijania zawsze wymienia się parami!
*jestem zwolenniczką "ledów", ale nie w światłach mijania
German0s - 20-10-2011, 11:48
wymieniłem przed chwilą i wbrew pozorom nie było żadnych komplikacji poza torxem, który akurat przypadkiem udało mi się na chwilę pożyczyć.. zakupiłem żarówki 100W Xenon Power 6000K z niebieskim szkłem, wieczorem opiszę wrażenia z jazdy, kiedy się ściemni..wcale nie są jak drogowe, bo kiedy stałem za innym samochodem dla porównania włączyłem na chwile drogowe i były dużo mocniejsze. Mam nadzieję, że te będą lepsze niż te nieszczęsne Sylvany, które wcześniej miałem i prawie w ogóle nie oświetlały drogi...a światło jest zimne, białe z niebieską poświatą, nie powinno się raczej nic topić, ale zobaczymy, będę obserwował, choć czytając inne posty dot. właśnie 100-ek w mijania większość chwaliła. Dzięki za pomoc, pozdrawiam
Anonymous - 20-10-2011, 13:31
Żaróweczki poświecą Tobie góra 2-3 miesiące i mogą potopić elementy plastikowe, gdyż będę się bardzo mocno rozgrzewały
Opoya - 20-10-2011, 18:19
German0s, po co się pytasz, skoro i tak nic sobie z rad nie robisz?
(Pytanie retoryczne.)
Stopi Ci się klosz lub złącze, to będziesz wymieniał nie tylko żarówki. A lampy do Pumy trochę kosztują...
Drogowe od mijania różnią się m.in. soczewką, poza tym drogowe nie mają blendy ograniczającej strumień świetlny. Dlatego, nawet przy tych samych żarówkach, będą mocniej świecić.
German0s - 20-10-2011, 20:31
robię...czytałem te wszystkie posty z 2005, 2006 roku i jeździli na 100W i jakoś nic się nie topiło...tylko Opoya bodajże musiała dłubać, żeby żarówkę wyjąć...nie mam hajsu na xenony, a nie chcę nikogo potrącić ani rozbić fury, bo lampy świecą jak świecą
mlody3eci - 20-10-2011, 20:43
German0s napisał/a: | nie chcę nikogo potrącić ani rozbić fury, bo lampy świecą jak świecą |
Rozumiem, że ja mogę w trakcie mijania się z Tobą kogoś potrącić tylko dlatego, że wstawiłeś sobie żarówki prawie dwukrotnie mocniejsze niż przepisy pozwalają. Jeździj w nocy wolniej skoro się niepewnie czujesz przy fabrycznym oświetleniu.
German0s - 20-10-2011, 20:47
jeśli na ponad 100 samochodów (plus minus kilkanaście) nikt nie mrugnął to chyba nie jest źle, co ? Nie czuję się niepewnie, w życiu zrobiłem już "kilka" kilometrów w różnych warunkach, różnych krajach, nie o to chodzi...zresztą jeśli Pumą jeździsz wiesz jak jest...wsadziłem je nie na stałe, a tak, można powiedzieć eksperymentalnie, jakoś wątpię w to, że komukolwiek jadącemu z na przeciwka mogą utrudniać jazdę!
a tak a propos...na xenony przepisy pozwalają ? te przerobione ? he ? o ile się nie mylę raczej nie, chyba że fabryczne, tak ? no właśnie...
mlody3eci - 20-10-2011, 21:01
Ja do xenonow mam taki sam stosunek, jak do Twoich żarówek. W jednym samochodzie mamy fabryczne xenony i staram się to auto brać na nocne wyjazdy, a jeżdżąc w nocy pumą po prostu jeżdżę wolniej. W temacie świateł uważam, że powinno się zdecydowanie zabierać dowody, także za źle wyregulowane. Może uliczne chamstwo by się troszkę ograniczyło. Raz już potrąciłem rowerzystę tylko dlatego, że zostałem porażony przez światła jadących z naprzeciwka.
German0s - 20-10-2011, 21:05
nikt nie dał znaku, że go oślepiam, także nie komentuję tego...jedynie boję się tych "stopów", jakichkolwiek...
[ Dodano: 20-10-2011, 22:17 ]
nigdzie tu u mnie nie mogę znaleźć tego Boscha Xenon Blue, podobno są dobre, ale powiedzcie mi, czy OSRAM Cool Blue odbiega jakościa od tego Boscha ? Bo znalazłem takie niedaleko http://moto.allegro.pl/za...1887404168.html
Anonymous - 20-10-2011, 21:24
http://allegro.pl/zarowki...1880165473.html ja kupowałem od niego, w testach wychodziły lepiej niż Osramy, ale kto te testy robił... też nie wiadomo
Tast - 20-10-2011, 21:49
German0s napisał/a: | (..) zakupiłem żarówki 100W Xenon Power 6000K z niebieskim szkłem |
Rozumiem, że jakieś "No Name" no to chyba szybciej Ci się przepalą niż zdążą potopić oprawki .
Poza tym we wszelkich testach, żarówki firm "krzak" nawet te o podwyższonej mocy nie sięgają do pięt żarówkom renomowanych firm o standardowej mocy jeżeli chodzi o ilość lumenów w strumieniu świetlnym. Owszem, może i w porównaniu z Twoimi poprzednimi "wyświeconymi" żarówkami te świecą lepiej, ale jak będziesz miał okazję to porównaj się z innym autem z zainstalowanymi żarówkami o standardowej mocy, ale w dobrym stanie. Ciekawe czy będzie duża różnica .
Także nikogo nie oślepiasz, bo pewnie świecisz tak samo jak inni na drodze, a tylko ryzykujesz sobie popalenie opraw.
Osram, Bosch i Philips to raczej jedna półka, i cenowo i jakościowo. Wybór między nimi to tylko kwestia osobistych preferencji..
German0s - 20-10-2011, 21:53
czyli te Osram Cool Blue będą lepiej świeciły od tych no name 100W ? Dobrze rozumiem ? Nie zależy mi na tym niebieskim, chcę dobre, białe światło, lepsze niż Sylvania po prostu, tyle, a wtedy te 100-tki które dziś kupiłem włoże na drogowe
Tast - 20-10-2011, 22:06
Według mnie na 90%: Tak, będą świeciły lepiej.
I trochę sam zaprzeczasz sobie. Żeby żarówka świeciła na biało to musi mieć niebieską bańkę. Żarówki z przeźroczystą bańką dają na żółto . Jest też wybór w żarówkach "niby" poprawiających widoczność, z których jest wyciśnięte najwięcej lumenów ile się tylko da przy standardowej mocy. Na przykład:
http://allegro.pl/osram-s...1865483609.html
Napisałem "niby" bo sam nigdy nie miałem do czynienia z takimi żarówkami..
Zanim coś postanowisz dalej i wydasz kolejne pieniądze to dla własnego spokoju porównaj się z innym autem. Zobaczysz sam czy jest sens. Bo może być tak, że kupisz nowe, firmowe żarówki, wymienisz, stwierdzisz, że świecą gorzej i będziesz miał niesmak, że się ludzi z forum posłuchałeś .
|
|
|