Dukes - 31-07-2013, 20:15 Mam coś podobnego tylko jakby delikatniej, tzn. jeszcze nie gaśnie ale obroty lubią falować na klimie schodząc do 700 w czasie włączania/wyłączania sprężarki. Daj znać jak dojdziesz do tego co było uwalone bo ja latam z ELM327, laptopem na kolanach i multimetrem w ręce od kilku dni i nadal nie doszedłem do ładu... pawcioss - 31-07-2013, 21:01 moze choć nie musi to być wina zatartej sprężarki klimatyzacji... jak ktos ma lepszy pomysł niech wali rafalski69 - 31-07-2013, 21:13 Jak załączysz klimę to działa ci wiatrak na pierwszym biegu biegu? czy się co chwile załącza na szybko ( czyli drugi bieg )? pawcioss - 31-07-2013, 21:44 nie wiem nie sprawdzałem po czym poznam który bieg zygiboos - 31-07-2013, 21:56 Pierwszy bieg jest cichy nie słychać go za bardzo nawet po otwarciu maski, natomiast drugi wyje tak, że i w środku słychać bez problemu. Jeżeli nie działa Ci pierwszy bieg to na klimie drugi będzie się włączał, popracuje z minutę, zgaśnie całkiem do zatrzymania i natychmiast znów się zapali i tak w kółko. Natomiast jak masz sprawne oba biegi to cały czas będzie działał pierwszy, raz na ruski rok włączy się drugi potem znów długo cichy pierwszy i znów za jakiś długi czas bieg drugi. Jest też jeszcze jedna pewna metoda na szybkie poznanie czy działa Ci pierwszy bieg. Włącz silnik, otwórz maskę i załącz klimatyzacje - natychmiast powinien załączyć się pierwszy bieg. Jeżeli wiatrak stoi mimo że klima pykła, włączy się dopiero po 30 sekundach strasznie wyjąc to pierwszego biegu nie masz. rafalski69 - 31-07-2013, 22:01 jak włączysz klimę od razu leci wentylator( to jest pierwszy bieg ) drugi bieg jest o wiele szybszy, możesz go sprawdzić wyciągając wtyczkę od temperatury płynu chłodniczego- po chwili się włącza drugi bieg. Powiem wam że miałem to samo co wy. Problem polegał na wentylatorze. Nie załączał się pierwszy bieg, co jest powodem przegrzewania się klimatyzacji i aby jej nie uszkodzić jest uruchamiany na krótko wentylator na drugim biegu. To nagłe obciążanie na zmianę silnika przez sprężarkę klimy i wentylatora chłodnicy powodowało tak nierówna pracę silnika, nawet potrafiło go przygasić. Wymieniłem wentylator chłodnicy i problemy ustały. Okazało się że wentylator miał za duże opory dlatego nie ruszał z pierwszego biegu. Piszę o tym, co nie znaczy że macie ten sam problem, warto jednak najpierw to sprawdzić. Dukes - 31-07-2013, 22:06 No u mnie niestety problemem nie jest wentylator bo pracuje na obydwóch biegach  opisywałem to w innym temacie ale bez odpowiedzi, u mnie klima muli auto do tego stopnia, że czasami mam problem z energicznym ruszeniem.
mlody3eci - 01-08-2013, 10:11 Dukes, masz LPG? U mnie po założeniu gazu było to samo- pomogła regulacja instalacji. Po przeszło 40tys.km zauważam, że znowu zaczyna lekko mulić i wybieram się na regulację. Dukes - 01-08-2013, 18:25 Nie nie, czysta benzynka Dzisiaj już się cieszyłem, że znalazłem rozwiązanie problemu ale jednak nie, może z mniejszą częstotliwością ale nadal czasami ruszam wolniej niż chiński skuter... Wcześniej już przyglądałem się wtyczce sprężarki ale dopiero dzisiaj zauważyłem że w miejscu gdzie te dwa przewody wychodzą z osłony gumowej są przetarte i na dodatek wiszą dosłownie na ostatnim włosku. Uciąłem, polutowałem, zabezpieczyłem termokurczkami i efekt taki, że w końcu klima zaczęła chłodzić tak samo na postoju jak i w czasie jazdy i jakby mniej muli silnik ale tak jak pisałem wcześniej, nie zawsze idzie ruszyć z normalnym wigorem.
zygiboos - 01-08-2013, 19:02 pawcioss, powodem u Ciebie jest na 80% zawór bocznikowy wolnych obrotów. Niedługo powinno Ci się zacząć tak dziać nawet bez klimy. Silnik niedługo będzie gasł jak tylko wciśniesz sprzęgło, na zakrętach, przy zmianie biegów jeżeli zrobisz to za wolno, przy cofaniu itp. Ja miałem identyko bez klimy, obroty spadały na 600 na ssaniu, jak się silnik rozgrzał to była kaplica, przy sprzęgle spadały do 300-400 i koniec. (Chociaż dało się dojechać do skrzyżowania dusząc go na biegu aż do 500 obrotów i wtedy jak dąłem luz to dawał rade nie zgasnąć  )
Jeżeli Tobie dzieje się to tylko przy klimie, to albo początki zaworu (bo większe obciążenie więc nie domaga) Albo niedomaga coś co powinno dać znać że należy zwiększyć lekko obroty, bo załączyła się sprężarka (nie wiem dokładnie co jest za to odpowiedzialne). pawcioss - 01-08-2013, 20:44 bocznikowy wymieniony miesiąc temu 
[ Dodano: 01-08-2013, 21:45 ] to wyglada jakby sprężarka generowała zbyt duze obciazenie dla silnika na wolnych. a Dodatkowe wcisniecie hamulca jeszcze bardziej obciaza silnik gasnie Dukes - 01-08-2013, 21:01 pawcioss, jak masz chociaż prosty multimetr to sprawdź jakie masz napięcie ładowania bo u mnie z tym też był problem ale rozwiązałem to naprawiając porządnie plecionkę masową między głowicą a karoserią i przeczyszczając styk przewodu plusowego alternatora. Zmierz napięcie na akumulatorze gdy silnik jest uruchomiony, i potem włączaj po kolei odbiorniki czyli światła, dmuchawę, radio, klimę, a na końcu wduś hamulec i zobacz do jakich poziomów spada napięcie i czy po 2-3 sekundach wraca do mniej więcej nominalnego czyli minimalnie 14V, a prawidłowo się kształtować w okolicach 14,2-14,4V. Zmierz też napięcie bezpośrednio na alternatorze i porównaj z tym zmierzonym przy klemach akumulatora. EDIT: nie zauważyłem że masz silnik 1.4 więc nie wiem czy ta plecionka między głowicą a karoserią też u Ciebie występuje 
Puman - 02-08-2013, 17:15 Mam silnik 1.6 i przy włączonej klimatyzacji jest bardziej zmulony na niskich obrotach ale nie wiem czemu zawsze równo przy 3000 obrotów dostaje kopa i zaczyna iść jak wścieknięty, mam LPG. Na benzynie jakoś mniej przymula do 3000 obrotów. zygiboos - 02-08-2013, 19:07 Chyba normalne, mam tak samo, na LPG bardziej zamula z klimą, mimo że przed chwilą byłem na regulacji i wymianie filtrów. Chyba się nic nie poradzi, LPG jest mniej kaloryczne. Puman - 02-08-2013, 20:01 Bez klimy bardziej zrywny na niskich obrotach jest na LPG. |
||||||
