To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Hyde park - Wydaje Ci się, że umiesz jeździć?

Anonymous - 08-11-2010, 23:31

:evil:
Anonymous - 09-11-2010, 09:22

w toruniu opiszemy na forum relacje z twoich eliminacji
justynka5000 - 09-11-2010, 09:34

Oby się udało:) W końcu pumka była by w tv i to klubowa:)
Magenta - 09-11-2010, 10:26

Zahariash, powodzenia! g:)
Ja niestety nie mam TVN TURBO, mam nadzieję, że będzie możliwość obejrzenia tego odcinka gdzieś w sieci...

Anonymous - 09-11-2010, 14:57

a ciekawe czy eliminacje tez beda pokazywane w TV , czy tylko odcinki jak bedzie juz wybrana grupka finalowa...
samwsz - 09-11-2010, 17:48

Staraj się staraj, powodzenia...
Słoodzik - 09-11-2010, 18:39

Zahariash, nie daj ciała :mrgreen:
Korek - 09-11-2010, 20:45

powodzenia;))
Anonymous - 12-11-2010, 09:14

To mój opis z tematu Civic Klubu zobrazowuje naszą imprezę może Wam też się spodoba...


------------------------------------------------------------------


Raportuję. Przygotowuję najlepsze zdjęcia na stronę Sama impreza fajna dzięki ludziom którzy zajechali i się tam wściekali. Były najróżniejsze auta ford puma, corwetta, mazda mx5, bmw, mercedes, daewoo matiz, opel corsa i inne.

Ludzie świetni od kolesia który miał od miesiąca prawko przez drift Kinga aż po dziadka jeżdżącego Kombi… Naprawdę fajna ekipa zapaleńców, aż miło było z nimi tam być i bardziej jestem z tego dumny, że ich poznałem niż z ekipy TVN-turbo bo tu nawalili trochę. Pamiętam poprzednie moje spotkanie z samą stacją TVN było o niebo lepsze, tam byli ludzie zaangażowani ekipa zgrana wiedzieli co robić i latali wokół mnie choć nie musieli a do tego za program też garze dostałem. Tu natomiast jak wiecie nie było zupełnie nic, nie brali odpowiedzialności za nic i za nic zupełnie nie płacili. Wszystko na ładny uśmiech więc powinni być wdzięczni zawodnikom że w ogóle przyjechali.
Do tego kręcili się jakby nie wiedzieli co mają robić a my wszyscy staliśmy w deszczu na pasie lotniska owiewani wiatrem. Zapewnili nam namiot z dmuchawą i gorące piciu. Tu jesteśmy po wszystkim trochę zawiedzeni samą ekipą bo wzięli sobie pogodynkę i kierowcę rajdowego do prowadzenia programu. Pogodynka śmiała się że na wlot powietrza mam założony „abażur” itp. Ale to nic. Rajdowiec też nie wiedział jak działać przed kamerą to też nic. To że kręcili się i nie umieli ogarnąć marnując czas a my czekaliśmy to też nic, wszystko nadrabialiśmy komentarzami. A oni postąpili trochę wrednie bo ustawili tor wpuścili Kajetanowicza w najnowszym subaru, ten sobie poćwiczył kilka razy przejazd wyczuł auto i poślizgi a potem nas zbierali tłumaczyli co mamy zrobić. A jak to wygląda pokazywał nam już przygotowany sam Kajetanowicz profesjonalnie robiąc jedno okrążenie na torze. A potem komentarz prowadzącego zróbcie to właśnie tak. Za to nam wszystkim dali to zrobić tylko jeden raz nawet próbnie nie mogliśmy przejechać po śliskiej nawierzchni żeby zobaczyć jak tam jest. I ogień wychodziło wszystkim różnie, jak to telewizja, Itak każda scenę potną tak że prezenterzy pojadą świetnie a z nas zrobią debili niektórzy nie potrafią nawet parkować.
Same „wyzwania” to były dosyć ciekawe. Sam marzyłem kiedyś o tym żeby sobie popróbować na tym białym pasie pośmigać i zobaczyć jak to jest. I to dostałem to co chciałem. Niestety moja ekipa filmująca spieprzyła nagranie pierwszego przejazdu bo udzielali wywiadu, ale mam nadzieje pokażą go w TV.
Polegało to na ruszeniu z wyznaczonego dalej miejsca między beczkami, rozpędzenie się i wpadnięcie na pole toru gdzie trzeba było pokazowo objechać kolejną beczkę na ręcznym. Wskoczyć na białe pole polewane wciąż spryskiwaczami gdzie w poślizgu robiło się 8kę między dwoma kolejnymi beczkami, potem wyskoczyć na ręcznym w kopertę z pachołków i rura do odcięcia, dojazd do fotoradaru jak najszybciej się da. Za tym było ok. 150m hamowanie przed gąbkami. I powrót na wywiad.
To wszystko było fajne i wyszło mi dobrze. Choć powiem wam teraz z doświadczenia, że to białe mokre badziewie jest najtrudniejsze do opanowania.
Jazdy wokół latarni po marketowych parkingach w Zimę to przy tym pokuś. Tu jest o wiele trudniej.
W miedzy czasie dowiedzieliśmy się, że wcześniejsze ekipy miały nędzne te próby bo było to zawracanie na 3razy, parkowanie itp., czyli jak na kursie prawka. Nam poziom podnieśli znacząco
– Drugie wyzwanie było już ostre. Start między beczkami jazda slalomem do fotoradaru między pachołkami, Ostry skręt na ręcznym między ściankami z gąbek i szykana, dalej prosta na końcu drift szeroko za dwiema beczkami, Prosta na rozpęd i wjazd na białe pole jak po lodzie. A tam mieliśmy zrobić 360’tkę lecąc w linii prostej na poślizgu bez ręcznego. Wyglądało dobrze i trudno.
Kajetanowicz chyba z 8 razy przejechał próbnie żeby sobie wszystko sprawdzić i to poprawnie zrobić dla pokazu przed kamerami. Nam standardowo dali tylko jedną próbę, dlatego że nie było czasu na więcej, podobno. Choć każdy z uczestników lekko godzinę mógł by próbować między nagraniami.
Moją drugą próbę uznaję za nieudaną wszystko poprzednie poszło świetnie a ostatni ślizg, hmm tragedia, błędem były zimowki które założyłem dzień wcześniej żeby się lepiej trzymać drogi bo nie wiedziałem co mnie czeka. A co do czego przyszło tył auta nie chciał mi się ślizgać tylko koła boksowały robiąc coś w stylu odbijającej się piłeczki. Jak leciałem słyszałem tylko z tyłu takie trykanie gumy zamiast poślizgu, aż zastanawiałem się czy mam jeszcze oponę na feldze. Jak Hania stała się podsterowna to zblokowałem koła i liczyłem że nie pierdzielne w metalowe podstawy spryskiwaczy na które czule leciałem nie mogąc już nic zrobić… Teraz po przemyśleniach i obejrzeniu filmiku już wiem co zrobiłem źle i co mógł bym poprawić. To doświadczenie mi się na pewno przyda w życiu i jazdach zimą.
Pomimo że wyziębieni, wyjeżdżaliśmy z takim niedosytem to całą zabawę ostatecznie uznaję za bardzo udaną, fajnie było oglądać zmagania innych i brać w nich udział, dawno się tak nie powściekałem za kółkiem, gary w hondzie przedmuchało aż lepiej jeździ. Ostro ją tam przeorałem ale miało być ciekawie. Mam nadzieje że Wam też się spodoba i że się nie skompromitowałem przed kamerą. W umowie wpisałem przynależność do oczywiście najlepszego klubu CKP i w wywiadzie też się tym chwaliłem. Mam nadzieje, że tego nie wytną. Bo nagrywali wszystko co gadaliśmy, nawet głupoty...

To tyle bo się trochę rozpisałem.

Anonymous - 12-11-2010, 09:30

ja juz z zahariashem sie widzialem i gadalem wiec czytajac to wiedzialem czego sie spodziewac...

no ale poczekajmy do ndz lub pon na opis jarka,ktory napewno bedzie wesoly i okraszony zdjeciami

Anonymous - 12-11-2010, 17:12

:evil: ]
Gaydek - 12-11-2010, 23:05

Poznałem wersję Zahariasha, widziałem fotki, była fajna impreza. Fotka z Kajetanem prawie rozwodowa ;) . Gardias wcale mi się nie podoba :mrgreen: .

Mimo wszystko fajnie byłoby, gdybyś dostał się do kolejnego etapu :) .

Anonymous - 14-11-2010, 20:57
Temat postu: galeria z TVN









Ognisty - 14-11-2010, 21:03

A gdzie puma?!?
Anonymous - 14-11-2010, 22:57

:evil:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group