Elektryka i oświetlenie - problem z ogrzewaniem
pietras-007 - 05-06-2013, 23:29
brakuje najważniejszej części, płytki ze ścieżkami, tranzystorami itd...
[ Dodano: 06-06-2013, 11:35 ]
szukam przepalonego tranzystora na tej płytce, jego oznakowanei zaczyna się od PH9........... 52-10A miejsce kropek jest przepalone. Na allegro znalazłem tylko coś takiego http://allegro.pl/ph7n52-...3287575967.html
[ Dodano: 07-06-2013, 23:45 ]
Problem załatwiony, wymieniłem przepalony tranzystor. Na razie śmiga dobrze
Puman - 30-06-2013, 14:04
Miał ktoś problem taki, że regulacja zimne ciepłe działa tak że jeśli ustawi się całkiem na zimne to leci zimne, jak całkiem na ciepłe to leci ciepłe (chociaż nie tak ciepłe jak kiedyś) a ustawienia pomiędzy zachowują się dziwnie. Trzeba przekręcić prawie na max w prawo żeby zaczęło lecieć letnie powietrze.
Można gdzieś kupić nowe trójniki do których podłącza się węże z zaworu nagrzewnicy i chłodnicy?
ZeRT - 02-07-2013, 07:41
Trójniki zapewne nie będą problemem, choć takie drobiazgi to tylko w autoryzowanych serwisach są dostępne.
Co do działania ogrzewania. Jak chodzi pokrętło? Czy nie jest tak, że chodzi za luźno? Możliwe, że tylko potencjometr jest zużyty.
sharky - 02-07-2013, 09:16
Ja mam trochę podobnie, bo wydaje mi się, że ustawienia pomiędzy ciepło-zimno czasami jakoś tak wolno reagują i trzeba pokrętło bardziej przekręcić ale ogólnie regulacja ciepło-zimno działa dobrze. Pokrętło chodzi lekko, być może to wina tego potencjometru jak mówi ZeRT. W innych autach regulacja jest na linkę i tam ustawienie temperatury jest natychmiastowe, a w Pumie trzeba chwilkę poczekać na efekt jak ustawię pokrętło w danej pozycji.
WieSiu - 02-07-2013, 09:59
sharky napisał/a: | a w Pumie trzeba chwilkę poczekać na efekt jak ustawię pokrętło w danej pozycji. |
bo tam gdzie jest na linke,to nagrzewnica jest caly czas goraca, bo plyn przeze nia zawsze leci,a regulacja odbywa sie przez klape w nawiewie. A w pumie regulacja jest przeplywem plynu,to nie ma co sie dziwic, ze musisz troche poczekac nim nagrzewnica sie ogrzeje plynem i odda zgromadzone cieplo. Swoja droga to nie wiem po co tak zawodne rozwiazanie stosowac, te z klapami jest duzo duzo lepsze.
ZeRT - 02-07-2013, 10:38
Działanie potencjometru łatwo sprawdzić wystarczy sprawdzić jakie napięcie dostaje elektrozawór. Powinna być płynna zmiana napięcia w miarę przekręcania potencjometru. Gdzieś opisywany był test żaróweczki i sprawdzenia poziomu jej rozświetlania . Może być też tak, że zamykanie-otwieranie elektrozaworu nie funkcjonuje w pełnym zakresie, czyli się nie w pełni otwiera. U mnie tak to wyglądało nim elektrozawór padł całkowicie.
trojan6 - 06-08-2013, 15:12
Podepnę się. W moim wypadku jest odwrotnie.
Czasami ustawione na max ogrzewania daje zaledwie letnie powietrze. Po chwili ukrop. Po kilku minutach znowu letnie. Zdarza się też tak, że wszystko jest okej.
Rzecz zaobserwowana nocą przy dłuższej trasie. Jazda z prędkością 90-100km/h.
Strzałka temperatury na zegary rusza się. Temperatura na zewnątrz jakieś 15*C.
Czy to może mieć związek z wymianą panelu sterowania nawiewem czy raczej szukać przyczyny w zaworze nagrzewnicy?
Puman - 08-08-2013, 17:59
Bardzo ładnie widać czy panel sterujący działa jak podepnie się oscyloskop zamiast elektrozaworu.
[ Dodano: 08-09-2013, 14:03 ]
Wymieniłem zawór nagrzewnicy, wymieniłem tranzystor na płytce. Sprawdziłem czy potencjometr działa prawidłowo i dalej ogrzewanie nie chce pracować tak jak być powinno. Jak jest ustawione na zimno to po włączeniu silnika leci zimne. Jak przekręci się na ciepłe to grzeje, w położeniu środkowym grzeje słabiej ale po powrocie na zimne leci letnie ciągle i nie chce przestać grzać.
trojan6 - 09-09-2013, 12:21
Wygląda na to, że coś się zacina. Wymieniłeś zawór nagrzewnicy na oryginał?
Puman - 09-09-2013, 21:03
Oryginalny zawór zanim rozpadły się króćce zaczął zachowywać się dziwnie, nie było już tak płynnej regulacji ciepło zimno. Potem kupiłem tani na allegro ale rozleciała się w nim uszczelka od razu. Teraz mam włożony niemiecki zawór kupiony w Inter Carsie firmy Topran. Jakość wykonania jest na dosyć wysokim poziomie.
Przeprowadziłem dzisiaj test żarówki. Sterowanie zaworu działa prawidłowo.
Zastanawiam się czy próbować rozkręcić nowy zawór i spróbować założyć do niego trzpień i cewkę ze starego oryginalnego. Próbowałem zrobić ten manewr w chińskim egzemplarzu ale trochę się to nie spasowało.
Mogę także spróbować zareklamować ten zawór.
[ Dodano: 10-09-2013, 20:36 ]
Sprawdziłem czy sterowanie zaworu działa prawidłowo.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=9daF_l63-WA[/youtube]
darpuslo - 24-09-2013, 21:37
Witam wszystkich !
Od zeszłej jesieni też miałem problem z ogrzewaniem - po prostu nie miałem ciepłego nawiewu. A ponieważ kupiłem Pumkę w lecie, więc ciepło nie było potrzebne.
Cóż robić , kupiłem podróbkę elektrozaworu za 120zł i założyłem. Z poczatku było ok, lecz po 2-3 tyg. znowu się spaprało Ale tym razem było tak, że grzało niemiłosiernie i nie można było za nic zmniejszyć ciepła pokrętłem Ale ponieważ nastała zima więc jeździłem z uchylonymi szybkami
Po zimie znowu zmieniłem na ten elektrozawór, który tylko dawał zimno i znów było ok! Ale ile tak można??? Wymieniłem więc tyrystor na płytce z elektroniką i nic , kupiłem cały panel sterowania ciepłem i klimą - wymieniłem i nic . Elektronika po podłączeniu do miernika dawała prawidłowe impulsy!
Pozostało tylko jedno - elektrozawór !
Rozebrałem na kawałeczki ten, który był w Pumce , gdy ją kupiłem. Po długich oględzinach stwierdziłem , że wewnętrzny element z uszczelkami, który powinien się przesuwać wzdłuż osi i pod wpływem impulsów z cewki zamykać lub otwierać przepływ płynu jest po prostu za długi i w związku z tym zamyka wlot cały czas. Ale jak mógł się wydłużyć??? Stwierdziłem potem , że był złożony z dwóch różnych i zamontowany aby tylko był!!!
Zdjąłem i rozmontowałem ten drugi , który tylko grzał. I po obejrzeniu stwierdziłem , że okrągły wałeczek, na końcu ośki , który jest wciągany i wypychany siłą impulsu cewki -jest po prostu luźny i przesuwa się lużno po ośce ( pokazałem to na zdjęciu )
Po zagnieceniu końcówki na ośce ( zaznaczyłem strzałką ) , zmontowaniu i założeniu jest wreszcie super Mam ciepło i mam zimno i to tylko po roku zmagań
Oto link do zdjęcia rozmontowany elektrozawór
Jeśli macie takie kłopoty z ogrzewaniem, rozmontujcie elektrozawór , to jest łatwe , a i samo urządzenie jest proste w konstrukcji i wiele tam nie ma do popsucia .
To co ja znalazłem to po prostu niechlujstwo w montażu!!!
Sorki za tyle pisania , kto doczytał chwała mu i powodzenia w naprawianiu
WieSiu - 25-09-2013, 06:58
darpuslo, zamiast kupować te śmieci z chin lepiej od razu kupić oryginał.
darpuslo - 25-09-2013, 08:02
WieSiu wbrew pozorom oba elektrozawory niczym się nie różnią . Znalezienie tej usterki o której pisałem jest warte tych 200zł , które zaoszczędziłem. Zamiast narzekać na chinoli warto rozebrać zepsuty elektrozawór i spróbować naprawić , a nie od razu do śmietnika. Te niby oryginały często robione są w tych samych fabrykach ,tylko mają inne napisy.
Pozdrawiam
WieSiu - 26-09-2013, 06:48
http://www.ford-esklep.pl...51981-FORD/1693
Chyba 100zł zaoszczedziles,jakbys kupił wcześniej to by kosztował 180zł. Akurat jakość oryginału jest ok. Ale jak lubią się bawić i brudzić to może warto oszczędzać. Ale w zimie nie chciało by mi się tego robić ryzykując zamiennik.
Co innego jakby ta część kosztowała 400 lub więcej zł, wtedy warto zaryzykować
darpuslo - 26-09-2013, 08:19
Akurat zły przykład podałeś , bo jak widać na stronie " produkt niedostępny " i dlatego ludzie kupują zamienniki . A poza tym 236zł - 100zł = 136zł plus koszty przesyłki , a oryginały też się psują. Zamykam dyskusję , bo te forum służy do pomocy i rady innym , a nie do dyskusji o wyższości jednych części nad innymi. Są gorsze i lepsze zamienniki i oryginały . Jednak wszystko jest tak zrobione aby się szybko popsuć , bo fabryki muszą produkować i sprzedawać
pozdrawiam
|
|
|