Hyde park - F1 & Robert Kubica
Gaydek - 09-09-2007, 16:25
Kolejny dobry wyścig za nami. Trzy razy złapałem się za głowę . Pierwszy raz, gdy widziałem co "wózkowy" robi z bolidem Kubicy*. Drugi raz, gdy Hamilton z łatwością poradził sobie z Kimim. I wreszcie, gdy Robert pokonał Rosberga (wiem, że Robert ma lepszy bolid, ale nie zapominajcie, że przed Nico jechał ktoś do zdublowania a więc na jednej szykanie trzeba było poradzić sobie z dwoma przeciwnikami, manewr wyglądał bardzo profesjonalnie).
*- Cytat: | I did not arrive straight so the car slid down from the jack when the guys were changing the tyres. Then after the stop we couldn’t get the jack out from under the front wing, so it cost me a lot of time, but fortunately in the end it didn’t change anything for the team. |
robertpuma1910 - 09-09-2007, 18:33
Kiedy Heidfeld po raz pierwszy zjechał do pit stopu i miał postoj 7,3 sek zastanawiałem się ile więcej przytrzymają Roberta ale to co się stało to naprawde było przykre.
Z kolei manewr z wyprzedzeniem Rosberga porównałbym do szarży T. Golloba w ostatnim Grand Prix w finale
I jeszcze mała niejasność z Hamiltonem z początku wyścigu kiedy sciął zakręt i komentatorzy zastanawiali się czy będzie jakaś kara. Kary nie było czy więc Hamilton przepuścił - już nie pamiętam chyba Masse?
Anonymous - 10-09-2007, 10:48
Gaydek napisał/a: | Pierwszy raz, gdy widziałem co "wózkowy" robi z bolidem Kubicy*. |
A reszta mechaników stała i się patrzyła nie wiem na co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bacha - 10-09-2007, 14:18
pewnie poszły zkłady poradzi sobie czy nie ... a tak na poważanie Robert w BMW jest traktowany jak jakiś królik doświadczalny, taktyka zawsze jest pod Heidfelda ... Łasia.
Gaydek - 12-09-2007, 18:12
Cytat: | I jeszcze mała niejasność z Hamiltonem z początku wyścigu kiedy sciął zakręt i komentatorzy zastanawiali się czy będzie jakaś kara. Kary nie było czy więc Hamilton przepuścił - już nie pamiętam chyba Masse? |
Hamilton na końcu prostej był drugi (Massa był za nim) i po skróceniu szykany pozostał na tym samym miejscu. Stewardzi uznali to zapewne za zwykły wyścigowy incydent i odstąpili od kary.
robertpuma1910 - 13-09-2007, 18:25
McLaren wyrzucony z F1!! Ciekawe czy decyzja się utrzyma w mocy. Jeśli tak to zapowiada się ciekawa walka Ferrari i BMW. Szansa żeby Robert powalczył o 3 miejsce w generalce z Heidfeldiem.
Ciekawe będą transfery Alonso i Hamiltona na przyszły sezon. Czy Robert utrztma miejsce w BMW?
Gaydek - 13-09-2007, 20:09
Uwielbiam plotki, przecieki i domysły.
Światowa Rada Sportów Motorowych orzekła: McLaren wykluczony z walki o tytuł MŚ konstruktorów w sezonie 2007 i ukarany grzywną 100 milionów $. Kierowcy F. Alonso i L. Hamilton nie zostali ukarania (niby dlaczego mieliby być ukarani?), mogą kontynuować walkę o tytuł MŚ kierowców.
http://www.formula1.com/n...007/9/6767.html
Zatem (jeżeli decyzja się utrzyma) BMW zostanie v-ce MŚ konstruktorów, kierowcy BMW nic nie zyskają.
Jaruszka - 15-09-2007, 23:44
Mam dziwne przeczucia odnośnie taktyki BMW na jutrzejszy wyścig dla Kubicy. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejny błąd strategów tej grupy. Ale w sytuacji, gdy Kubicy na ostatnim treningu musiano wymienić silnik co automatycznie wiązało się z przesunięciem o 10 pozycji w tył na starcie, naturalne wydaje się zatankowanie bolidu na maksa. Będąc za wieloma słabszymi kierowcami Kubica nie będzie w stanie jechać na 100%, więc nadmiar paliwa nie będzie mu szkodził, bo przynajmniej maksymalnie opóźni pit-stop.
Tymczasem w kwalifikacjach Kubica osiąga o pół sekundy lepszy czas od Heidfeld'a Coś mi tu nie gra. Czyżby Kubica miał mniej zatankowanego paliwa niż partner z ekipy?
Zobaczymy jutro!
[ Dodano: 16-09-2007, 16:03 ]
Niestety pozostaje mi tylko powiedzieć: "A nie mówiłem!"
Najpierw 7 okrążeń Kubicy spędzonych za Kovalainenem, gdzie na każdym jechał ok. 1 sek, poniżej możliwości lekkiego bolidu, później 7 okrążeń za Coulthard'em, gdzie już strata wynosiła ok. 1,5 sek na okrążenie, no i na koniec 8 okrążeń znowu za Kovalainenem i znowu po 1 sekundzie straty na okrążeniu.
No i w efekcie brak punktów za GP Belgii
Czy stratedzy BMW nie byli w stanie przewidzieć takiego przebiegu wydarzeń?
nomka - 20-09-2007, 19:46
A dzisiaj chyba był w Warszawie w Hard Rock Cafe - w antyradiu Zientarscy się podniecali
morgan - 30-09-2007, 06:08
Jestem ciekawy jak dzisiaj zakończy się wyścig.Oglądam cały czas i jestem ciekawy jak to bedzie jeśli cały czas pojedzie przed nimi savecar.No warunki są superastyczne
[ Dodano: 30-09-2007, 08:43 ]
No i po wyścigu.Jak zawsze kiedy pada deszcz jest ciekawie.
Gaydek - 30-09-2007, 08:15
Tak, bardzo ciekawy wyścig. Zawiedziony jestem postawą Vettela (kolizja z Webberem za SC to duża rzecz ). Alonso też się nie popisał a szkoda, bo liczyłem na 3. tytuł (tłumaczył się aquaplaningiem i uszkodzeniem prawej części bolidu po spotkaniu z Vettelem (sic!)). Dziwna taktyka Ferrari (rozpocząć wyścig w takich warunkach na przejściowych oponach? to się chyba nazywa hazard ). Zastanawia mnie również kara dla Roberta (fakt, był trochę z tyłu, ale Hamilton zamknął mu drzwi; sędziowie nie są konsekwentni - np. GP Europy, Heidfeld po wypchnięciu Roberta i Schumachera nie dostał kary ). Jakieś plusy? Mimo wszystko dobra postawa Roberta (szkoda tylko tego jednego punktu po potyczce z Massą). Bardzo dobra jazda Webbera. I na koniec... dobra jazda Berta Mailandera .
Jaruszka - 30-09-2007, 21:03
Gaydek napisał/a: | Zastanawia mnie również kara dla Roberta (fakt, był trochę z tyłu, ale Hamilton zamknął mu drzwi; |
Według mnie kara niestety słuszna, bo Hamilton wcale nie zamknął drogi, tylko Kubicę wyniosło za bardzo do środka i doszło do kontaktu. Gdyby udało mu się utrzymać linię jazdy przy samej wewnętrznej zakrętu (co przy tej prędkości i przyczepności było praktycznie niemożliwe) to minąłby Lewis'a bez problemu.
Gaydek - 30-09-2007, 22:44
Ja to widziałem właśnie tak (posłużę się wypowiedzą RK):
Cytat: | Jechałem znacznie szybciej od niego, a na zakręcie 13 lub 14 on jechał zupełnie innym torem lub popełnił błąd, jadąc bardzo szeroko. Jechałem po wewnętrznej, on ściął do szczytu zakrętu, gdzie jechałem i niestety się zderzyliśmy. |
Jak znajdziesz replay to daj znać.
Jaruszka - 30-09-2007, 23:44
Mniejsza o to, było - minęło.
Na mnie natomiast największe wrażenie zrobił pojedynej Kubica - Massa na ostatnich zakrętach, kiedy to na zmianę jeden drugiego wyprzedzał, a drugi pierwszego wypychał poza tor.
http://pl.youtube.com/watch?v=qYkXQAI80mc
Szkoda tylko, że ostatecznie zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Massa.
Gaydek - 01-10-2007, 00:05
Tak, fantastyczny pojedynek .
|
|
|