Elektryka i oświetlenie - Ksenonowe światła w Pumie
sharky - 09-06-2013, 23:07
A ksenon mocno się nagrzewa czy mniej niż żarówka? Coraz bardziej mam ochotę na te ksenony.
Opoya - 10-06-2013, 13:39
sharky, ksenon zdecydowanie mniej się nagrzewa. Wynika to z fizycznych właściwości palników ksenonowych. Jak chcesz, to mogę rozwinąć ten temat.
robertpuma1910 - 10-06-2013, 17:33
Magenta napisał/a: | Jakoś w grudniu przestał mi świecić jeden ksenon.
Myślałam, że padł palnik, więc kupiłam dwie nowe sztuki.
Jednak prawe światło jak nie świeciło, tak nie świeciło.
Pomyślałam więc, że to jednak przetwornica. |
Aby być pewnym, że to palnik jest uszkodzony a nie przetwornica należy zaobserwować przy właczeniu świateł czy uszkodzony palnik błyska (zapala się na ułamek sekundy). Jeśli błyska to jest do wymiany ( sposób od Plaskura1)
Anonymous - 10-06-2013, 17:35
albo zamienić lewy z prawym
Anonymous - 13-07-2013, 00:29
Przy okazji nocnego powrotu ... coś dla wahających się
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
sharky - 13-07-2013, 10:31
Zahariash, byłem do niedawna wahający się za ponownym założeniem ksenonów i już o krok byłem od zakupu nowego zestawu. Przypominam, że kiedyś już miałem ksenony - barwa 4300 i dowód poleciał 2 razy za "niesprawne oświetlenie", na szczęście obyło się bez mandatów. Niestety w zeszłym tygodniu znowu poleciał mi dowód. Tym razem za ciemne szyby z przodu (najjaśniejsza folia jaka była w ofercie kolesia co mi przyciemniał szyby). Kiedy przyciemniałem szyby, liczyłem się z tym, że to niezgodne z przepisami, ale to jest tak samo jak z ksenonami. A skurczybyk, który mnie ostatnio zatrzymał zabrał dowód bez jakiegokolwiek pomiaru, bo nie dysponowali żadnym urządzeniem pomiarowym. Mało tego nie pozwolił mi usunąć usterki na miejscu i do tego wlepił mandat w wysokości 100 zł. Przy okazji obszedł auto dookoła, sprawdził stan opon, hamulec ręczny, oglądał wydech i wszystkie żarówki. Po prostu szukał punktu zaczepienia i chciał musowo wystawić mandat. Mało tego to oni podjechali do mnie kiedy auto miałem zaparkowane na ulicy. Ręce opadają... Nie jestem fanem wielkiego tuningu i przeróbek, auto mam w 100% fabryczne (pomijając podświetlenie schowka i termometr, hehe). Ksenony oraz szyby były jedynymi przeróbkami na które sobie pozwoliłem, z czego ksenonów już nie mam prawie 2 lata. Także nie mam przypałowego, poobniżanego auta z głośnym wydechem, naklejkami i spojlerami, a i tak zatrzymują i się przyczepiają do byle czego... Mam dosyć nabijania im kasy mandatami i kosztami dodatkowych przeglądów. Mam tylko nadzieję, że z powodu kiepskich świateł w Pumie przejadę kiedyś któregoś z tych nadgorliwych policjantów jak pójdzie nieoznakowany odblaskami ciemną drogą.
Dukes - 13-07-2013, 11:00
Powiem Ci tak, nie jestem zwolennikiem policji ale znam jednego policjanta dość dobrze. Oni też mają ciągle podkręcaną śrubę, wyniki wyniki i jeszcze raz wyniki, bo jak nie to w tej chwili jest 20 osób na jedno miejsce w policji, taki mają nabór. I dlatego czepiają się o wszystko, piszą, wystawiają mandaty ile wlezie, byle komendant był zadowolony i mógł się pochwalić wysoką wykrywalnością... Wiem oczywiście też, że wielu z nich delikatnie mówiąc nadużywa swojej władzy i nie chcę tutaj nikogo usprawiedliwiać.
Też się zastanawiam cały czas nad ksenonami, jeździ u mnie w mieście kilka aut już jakiś czas z takim zakazanym oświetleniem (nawet barwy typowo niebieskie, aż fioletowe), jedne oślepiają mniej, inne bardziej i jakoś jeżdżą, zobaczymy jak długo
Anonymous - 13-07-2013, 18:45
sharky spoko, pamiętam Twoje nieszczęsne historie z "władzą" To co opisałeś powyżej, to chyba jakaś forma leczenia sobie kompleksów przez funkcjonariusza
Mnie raz zatrzymali za światła (mandat 100,-, dowodu nie zabrali).
O ryzyku posiadania ksenonów, każdy chyba wie. Dlatego podczas filmiku powiedziałem, że "polecam" a nie "namawiam" do zakupu
Z drugiej strony, jak masz tak upierdliwego funkcjonariusza w mieście, to zawsze znajdzie powód, aby się do czegoś przyczepić w aucie.
mlody3eci - 14-07-2013, 12:32
Zahariash napisał/a: | to chyba jakaś forma leczenia sobie kompleksów |
Tak samo postrzegam montaż ksenonów w samochodach, które ich fabrycznie nie posiadają.
Dukes - 14-07-2013, 13:01
W 99% się z tym zgodzę, ale sam masz Pumę i zapewne wiesz jak się jeździ nocą na standardowym oświetleniu. Większość osób na forum zamontowało takie oświetlenie nie dla szpanu, wyglądu tylko aby poprawić widoczność w nocy. Reflektory Pumy mają soczewki więc strumień światła jest odpowiednio uformowany, także po prawidłowym ustawieniu nie powinny oślepiać innych kierowców. A z oślepianiem jest różnie, fabryczne ksenony też oślepiają, bo właściciele takich aut myślą, że jak mają samopoziomowanie to już nie trzeba ich nigdy ustawiać bo robi to komputer, po prostu mylą pojęcia...
Również nie jestem zwolennikiem niefabrycznych ksenonów bo nie dość, że własnie w większości przypadków oślepiają, to w starych autach wygląda to wręcz śmiesznie jak jedzie taki wieśwagen golf z niebieskimi albo fioletowymi ksenonami
rapart - 14-07-2013, 19:15
Również należę do grupy osób, które mogą polecić ksenony. Miałem zestaw 4300 w poprzednim aucie, Maździe MX-6 (ciekawostka - lampy sam przerobiłem z JDM RHD na LHD). Różnica w nocy była kolosalna i jak wsiadałem do auta ze zwykłym "H", to generalnie miałem wrażenie, że coś się zepsuło. Oczywiście soczewka to niezbędna rzecz w takim przypadku, inaczej to nie ma sensu w ogóle. A, jeszcze jedna sprawa - niektórzy piszą, że "ksenony są legalne, jeśli mamy układ samopoziomujący oraz spryskiwacze lamp". Bzdura - ksenon jest legalny tylko wtedy, kiedy cały reflektor jest homologowany do takiego oświetlenia (wytłoczony symbol na kloszu). W żadnym przypadku "domowa" instalacja, choćby pełna, nie będzie legalna. Pomijam również kosmiczne temperatury, ponieważ to jest akurat klasyczny lans - 4300 jest idealnym rozwiązaniem, nielegalnym, ale wartym przemyślenia.
Sid0r - 16-07-2013, 18:25
WItam po długiej nieobecności,
byłem i jestem 100% przekonany, że xenony to dobry wybór. Jednak mam pytanie, ponieważ ostatnio mam problem z prawą "instalacją". Żarniki są ok, przetwornice ok, a jednak nie chce działać. Sprawdziłem bezpieczniki - ok. Wymieniłem żarnik na żarówkę - działa. Jednak w lampie słychać jednostajny dźwięk, jakby silniczka (w obu przypadkach - żarnika i żarówki), który "dusi się" pod wpływem natężenia mocy.
Macie pomysł co to ? I dlaczego xenon nie działa?
Anonymous - 16-07-2013, 19:27
Sid0r napisał/a: | Jednak w lampie słychać jednostajny dźwięk, jakby silniczka |
Hmmm... miałem coś takiego. U mnie wystarczyło przeczyścić dokładnie wszystkie styki. Wypiąłem kable i w gniazda "psikałem" preparatem do czyszczenia gniazd elektrycznych (nie pamiętam nazwy)
Dukes - 13-10-2013, 18:17
Założyłem ksenonki, niby mają mieć barwę 4300K ale coś mi nie pasuje bo z opisów tutaj na forum oraz ze zdjęć w internecie wynika, że przy tej barwie światło powinno być typowo białe, a moje świeci bardziej na niebiesko niż biało przez co efektywność całej modyfikacji średnio mnie satysfakcjonuje. Znalazłem w internecie porównanie kilku temperatur barwowych, gdy porównałem do tego swoje żarniki to moje świecą bardziej w okolicach między 8000K-10000K
Wątpię że się 'rozświecą' bo mam wrażenie, że im dłużej jeżdżę tym bardziej świecą na niebiesko, a nie na biało. Na kartoniku i samych żarnikach była naklejka 4300K ale jak to z chińszczyzną bywa, coś musi być nie tak...
Druga sprawa, to na początku tego tematu ktoś coś pisał o obróceniu mocowania żarówki w soczewce aby drut był skierowany do dołu. Zainteresowało mnie to ponieważ w snopie światła z soczewki, centralnie na środku jest takie podłużne lekkie zaciemnienie, widać też to na filmie u Zahariasha. Domyślam się, że te zaciemnienie powoduje ten drut od żarnika, ponieważ wcześniej na zwykłych żarówkach czegoś takiego nie było.
Może ktoś się wypowie w jednej i drugiej sprawie? Nie chciałbym mieć za chwilę zabranego dowodu, a z taką barwą nastąpi to szybciutko...
Puman - 13-10-2013, 20:55
Nie pozostaje ci nic innego jak kupić jakieś markowe palniki, pewnie będą kosztować tyle ile dałeś za cały zestaw, ale będą świecić z barwą taką jak wybrałeś.
Przelicz co wyjdzie taniej, koszty związane z zabranym dowodem czy nowe palniki kseonowe?
|
|
|