Elektryka i oświetlenie - Brak klimy + brak pracy wentylatora. Kto winny?
Erecik - 02-05-2016, 01:14 Temat postu: Brak klimy + brak pracy wentylatora. Kto winny? Problem rozwiązany, winny był termorezystor chłodnicy i urwany kabel kompresora klimatyzacji!
Witam! I o zdrowie pytam...
Teraz poważnie... Odkąd kupiłem Pumiacza, miałem niesprawną klime (5 miesięcy)
Sprawa wygląda mianowicie:
1.Przycisk na desce rozdzielczej ładnie świeci na zielono po naciśnięciu
2.Obroty spadają na sekunde i wracają na swoje miejsce
3.I tyle...
Z tego co wiem, wentylator chłodnicy powinien zacząć pracować, a u mnie nic.
Powinien pracować tak długo, jak długo mam włączone AC.
Po naciśnięciu wyżej wymienionego guzika nie załącza się ani wentylator, ani kompresor, ani nic. I tu mam pytanko!
Czy jeśli wywiało mi 134A z układu to nic nie ruszy? Kompresor na pewno, a co z wentylatorem? Gdzie szukać winnych?
A. Czy brak wentylatora brak klimy ponieważ brak chłodzenia układu, czy odwrotnie?
B. Brak klimy brak wentylatora, bo po co miałby się włączać, skoro układ nie przyjmuje dodatkowego ciepła?
Pytanie narodziło się z racji planowanych wakacji całkiem niedługo, a klima rzecz dobra.
Z góry dziękuje za pomoc!
Edit1: Ogólnie wentylator działa po odłączeniu czujnika temperatury (na biegu wyższym), ni jak sprawdzić czy działa też przy nagrzanym silniku bo jeszcze stosunkowo chłodnawo na dworzu, także nawet jak grzeje go w miejscu to ciężko z wzrostem temperatury.
Edit 5 i 3/4 / Co do punktu A: Tak, zapoznałem się z http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7829
Założyłem ten temat, aby zapoznać się z opinią osób, które spotkały się z czymś podobnym / mają pomysł co może być nie tak.
Dukes - 02-05-2016, 07:52
Skoro po włączeniu klimatyzacji obroty spadają na sekundę tzn. że system próbuje włączyć sprężarkę ale od razu ją wyłącza. W układzie klimatyzacji są dwa czujniki, zbyt niskiego i wysokiego ciśnienia. Działają one tak, że nie pozwalają włączyć sprężarki gdy czynnik chłodniczy nam zniknie z układu lub jego ciśnienie jest zbyt wysokie, np. gdy wentylator chłodnicy w ogóle się nie włącza i nie odprowadza ciepła ze skraplacza.
Pod maską znajdziesz dwa gniazda do uzupełniania czynnika chłodniczego, odkręć z jednego plastikowy kapturek, weź cienki śrubokręt i naduś na zaworek. Jeśli czynnik jest w układzie to zrobi dość mocne "pssst" po naduszeniu, jeśli nie tzn. że go nie ma i trzeba będzie się udać do mechanika
Ale obstawiam raczej, że nie masz czynnika w układzie i dlatego nie działa. Co do wentylatora to Ci nie powiem czy powinien się kręcić na pierwszym biegu gdy włącznik klimatyzacji jest włączony, a kompresor fizycznie nie pracuje.
Erecik - 02-05-2016, 09:55
Sprawdziłem czynnik tak jak odpisałeś i (niestety) był w układzie. Po obiedzie idę, zaś może to będzie wina termorezystora. No nic, dzięki. Dam znać jak poszło
Edit1: Wyciągnąłem termorezystor i zmostkowałem go tymczasowo, na próbę. U mnie w mieście dostać bezpiecznik termiczny to cud. Bieg pierwszy wentylatora zaczął działać po wciśnięciu AC. Co do klimatyzacji to nie wiem czy chłodzi, czy to efekt placebo, ale jutro wybieram się w trasę, to sprawdzę jak to będzie.
W każdym bądź razie wielkie dzięki!
[ Dodano: 02-05-2016, 20:56 ]
Uwaga, problem oficjalnie rozwiązany.
1. Wentylator działa, winny termorezystor. Wymieniony
2. Kabel od kompresora był urwany ( wtf) polutowałem, podłączyłem, działa, wręcz mrozi!
Z tego co wiem to nie jestem pierwszym forumowiczem z uszkodzonym kablem kompresora..
Piotratak12 - 02-05-2016, 23:23
Dasz rade zrobic jakies foto tego kabla do kompresora? przepatrzyłem auto i ja nic takiego nie mam xD ten kabel idzie od resystora wentylatora od spodu?
Erecik - 03-05-2016, 11:05
Sprężarka od klimy jest po drugiej stronie silnika, zaznaczyłem na czerwono.
Mam kilka zdjęć, gdzie ten kabel jest ulokowany patrząc od góry i od dołu silnika, myślę, że dasz rade
Jak będzie problem to wal śmiało, spróbujemy coś wymyślić.
Od dołu, patrząc od prawego przedniego koła:
Od góry, zaraz obok tego widocznego kabla, znajduje się drugi, od sprężarki.
Piotratak12 - 03-05-2016, 11:22
Super, dziękuje ślicznie za foto. jutro sie za to zabiore dzisiaj niech Pumka się opala
Dukes - 03-05-2016, 14:56
A widzisz, zapomniałem wspomnieć o wtyczce do sprężarki też to u siebie przerabiałem chociaż sprężarka jeszcze się załączała ale wtyczka wisiała dosłownie na 2 włoskach w przewodzie
Piotratak12 - 04-05-2016, 16:26
A można wyciągnąc jakoś całkowicie ten kabel z drugiego zdjęcia tam co masz tą niebieską otulinkę do sprężarki? wolę dopytać bo nie mam jak pod blokiem wejść pod auto
Erecik - 04-05-2016, 18:27
Będzie problem, bo kabel od sprężarki połączony jest z jakimś innym kablem po raptem 10-15 centymetrach.
Nawet jeśli byś je rozdzielił, to później oba kable zamknięte są w "obudowie" i tak, razem, są poprzypinane do elementów silnika co jakiś czas plastikowymi złączkami. Dalej znikają gdzieś w otchłani silnika...
Da się, ale od góry na pewno go nie wyciągniesz.
Ja to robiłem od dołu i nie ukrywam, że męczyłem się około 2 godzin, żeby to jakoś funkcjonowało... właśnie brak dostępu utrudnia całą sprawę.
Uwaga podpowiedź, o ile masz małą głowe to powinieneś dać radę się wcisnąć pod auto od strony prawego koła, stopniowo chowając głowe pod zderzak. Głupie, ale mnie sie udało
Piotratak12 - 04-05-2016, 18:50
Nie dobrze:/ chyba będę musiał moją wsadzić pod auto a ja sobie kamerke zamontuje xD
leman - 05-05-2016, 06:36
Erecik napisał/a: | Uwaga podpowiedź, o ile masz małą głowe to powinieneś dać radę się wcisnąć pod auto od strony prawego koła, stopniowo chowając głowe pod zderzak. Głupie, ale mnie sie udało | Alternatywą dla tych o "dużych głowach" jest ...ściągniecie koła
Przypuszczam, że wystarczający dostęp "od góry" uzyska się po demontażu prawego reflektora
Darkdog89 - 05-05-2016, 17:46
Miałem to samo z tymi kablami urwanymi ale naprawialem to w pozycji na "Norka" czyli ja w kanale Puma u góry.
|
|
|