Hyde park - Mandaty
Bacha - 12-08-2005, 18:37 Temat postu: Mandaty Chcialem poruszyc kwestie nakladanych na nas kierowcow kar pienieznych przez zlych ludzi, oczywiscie za przewinienia ...
Mandaty, mandaty Ja sam mam ich spora kolekcje swoistym rekordem jest 10p i 500pln ... i tu pytanie do wszystkich uzytkownikow tego forum ... jakie mieliscie najwieksze wpadki, czy czesto was lapia i w koncu czy placice czy nie Bo jesli tylko ja mam takiego pecha to chyba zamienie Pumcie na jakiegos ,,zolwia'' łasia.
Speedy - 12-08-2005, 18:50
Od 4 lat mam prawko i prawie codziennie jezdze A zlapali mnie 2 razy w przeciagu tygodnia ...raz sie dalo w apcie 100 a raz po targowaniu dostalem 200 i 4 pkt ;/ I tyle tego bylo.. a zwykle mam farta bo albo ni epatrza..albo sie schowam za jakas ciezarowka nieswiadomie albo poprostu w ostatniej chwili na hamulec naciskam a nie jezdze zbyt wolno
ksolk - 13-08-2005, 07:34
jakie punkty jakie mandaty?przy Polskiej policji?w łape i po ptakach!teraz przy TT mam dopiero problemy heheh
Speedy - 13-08-2005, 08:15
No al eczasami sie kurka przypadkiem nie ma zeby dac w lape No i wlasnie wtedy akurat nie mialem
Rathi - 14-08-2005, 00:10
Dawno temu jak mialem jeszcze Fabie, to mnie zlapali raz. Podobno bylo 88/50. Aczkolwiek nie bardzo chce mi sie wierzyc, zeby bylo az tyle, bo wczesniej bylo ograniczenie do 60 i prawie na 100% zwolnilem minimum do 80. A po zobaczeniu 50 pewnie zwolnilem jeszcze bardziej. Ale bylem wtedy jeszcze calkiem zielonym kierowca i nie mialem pojecia jaka byla moja predkosc.
No i "mily" Pan poprosil mnie do radiowozu. Na szybko z kumplami zebralismy 70 zl (jakies 3-4 lata temu).
Jak mi pokazali 88/50 to pomyslalem, ze bedzie pewnie z 500 zl. Ale powiedzieli, ze 200 i kilka punktow.
Odetchnalem z ulga, ale pomyslalem, ze moze cos sie uda zrobic. Gadalismy kilka minut, az w koncu bylem w stanie w taki sposob zaproponowac lapowke, zeby nie mieli szansy sie przywalic.
Cos w stylu: "Mam w kieszeni tylko 70 zl". Niestety, Pan na to: "I tak Panu zostanie.". Zrozumialem, ze nici z lapowki i przyjalem mandat na 100 zl.
Poza ta wpadka nigdy wiecej mnie nie zlapali. Tak wczesniej jak i pozniej mialem zawsze straszne szczescie. A pamietam jak raz na podwojnej ciaglej i ograniczeniu do 50 wyprzedalem ciezarowke lecac pewnie ze 100. To byl koniec autostrady i to byla ostatnia szansa na wyprzedzenie tej ciezarowki. A chlopaki stali na poboczu i szczescie bylo takie, ze caly czas zaslaniala mnie wlasnie ta wyprzedzana ciezarowka : )
Pusia - 14-08-2005, 16:10
Mi jak narazie dobrze idzie, więc wolę nie zapeszać
Jacek - 14-08-2005, 19:54
Suma łącznie zapłaconych mandatów ok. 4 tyś. zł.
Osiem miesięcy jeździłem z 2 pt.
Pamiętam tylko jeden mandat za coś innego jak prędkość.
Mam nadzieję, że nie jestem rekordzistą.
Na razie Pumką ani jednego mandatu, odpukać
Pusia - 14-08-2005, 19:56
To czym Ty wcześniej jeździłeś? Rakietą na kółkach???!!!
Jacek - 14-08-2005, 19:59
Wszystko przez pracę i terminy które mnie gonią.
Sain - 15-08-2005, 08:02
Smigajac Pumka nie dostalem jeszcze mandatu ale wczesniej uzbieralo mi sie 2 tys. i zosal tylko 1 punkt. Musialem zapisac sie na kurs w Wojewodzkim Osrodku Ruchu Drogowego, ktory kosztowal mnie 300 PLN i dzieki niemu zdjeto mi 6 punkcikow. Obecnie mam juz czyste konto
Danae - 15-08-2005, 19:54
Hmm ten temat nie jest w dyskusjach więc powiem tylko o sobie - 0 mandatów przez 5 lat jazdy
Anonymous - 18-08-2005, 15:48
2 mandaty w ciągu roku, 18 zdobytych punktów. 800 zł kary. Oczywiście nie zapłacone. Speed limit 123/50 i mała stłuczka z mojej winy
Danae - 18-08-2005, 19:28
czołg napisał/a: | 2 mandaty w ciągu roku, 18 zdobytych punktów. 800 zł kary. Oczywiście nie zapłacone. Speed limit 123/50 i mała stłuczka z mojej winy |
Niezapłacone Teraz z tego co wiem to wchodzą na pensję.
Speedy - 18-08-2005, 21:04
No wlasnie..jak mozna nie zaplacic mandatow..???
Anonymous - 19-08-2005, 09:02
Sam jestem sobie sterem, żeglarzem, okrętem więc pensji formalnie nie mam:-) Może mi conajwyżej wejść na PIT-a Urządd Skarbowy, ale ściągalność mandatów jest niewielka. Powód? Za dużo mandatów, za mało ludzi do ich egzekucji.
|
|
|