To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Sklepy, warsztaty, stacje paliw, firmy ubezpieczeniowe itd. - Lakiernik w Trójmieście

zbiq - 09-07-2012, 19:47
Temat postu: Lakiernik w Trójmieście
Poszukuję godnego polecenia lakiernika w 3city do rozprawienia się z kilkoma ogniskami rdzy. Czy macie osobę godna zaufania i polecenia??
Anonymous - 09-07-2012, 19:59

Górecka Barbara Blacharstwo i lakiernictwo
Bitwy Oliwskiej 39, 80-339 Gdańsk
tel.: 58 552 18 07

Robi bardzo dobrze i Pumę zna od podstaw. Robiłem u niej chyba wszystko:
- lakierowanie
- piaskowanie
- konserwację
- reparaturki
- progi
- nadkola
- belki
- całe podwozie
- więcej nie pamiętam :wink:

Kto widział na żywo Kociaka, może potwierdzić, że jest zrobione bardzo profesjonalnie. Jednak tania, to ta Pani nie jest. Może jak powiesz, że jesteś z Klubu Pumy, od kolegi z "zielonej" Pumy, to da Ci jakiś rabat :wink:

zbiq - 09-07-2012, 20:03

Dzięki :-) Zapewne powołam się na Ciebie i 'zielonego kociaka' ;-)
Anonymous - 09-07-2012, 20:49

tylko ona tania nie jest chyba ;-)

p.s. zbiqu, bez urazy, ale masz tam sporo do zrobienia, ale wierze , ze zakochales sie na tyle w pumie, zeby zrobic z niej mega igielkie i bedzie smigala jak szalona

zbiq - 10-07-2012, 08:54

Hehe też tak myślę ;-) To wszystko tylko kwestia czasu..
Anonymous - 10-07-2012, 10:09

jak poznalem zbiqa , to wiem ze zadba o pumke lepiej niz nie jeden klubowicz
zreszta, co tu duzo mowic, skoro zakochal sie w pumie po pierwszej przejazdzce na trojmiejskiej majowce. . .

szacun i do zobaczenia na spotach

Anonymous - 17-08-2012, 16:05

zbiq dzisiaj dostałem cynę, od Pani lakiernik, że Pumę ma na warsztacie. Twoja :?: :564:
Tast - 18-08-2012, 01:34

Pisał mi, że oddał Pumę do zrobienia, to pewnie jego :) .
Anonymous - 18-08-2012, 19:51

Dzisiaj byłem u mojej Pani, to jest była Puma Opoyi
Anonymous - 18-08-2012, 21:04

No wiem wszystko już o tej Pumie, ale nie mogę powiedzieć, bo może właściciel sobie tego nie życzyć :568:
Anonymous - 18-08-2012, 21:27

moze bede uszczypliwy, ale jak znam przemka, to napewno w koncu napisze cala prawde o tym aucie . . .
ale ja nie wychylam sie rowniez poza szereg . . .

Tast - 19-08-2012, 03:38

Ja wiem tylko tyle, że ta "Pani lakiernik" jako jedyna podjęłą się zabrania za Pumę Przemka. Wszyscy inni ( m.in. ci w Elblągu) odmówili.
Opoya - 19-08-2012, 11:15

Hmm... jeśli z blachą jest rzeczywiście tak kiepsko, to zmienię lakiernika. Jeżdżę do niego od wielu lat (jeszcze z Fiestą), nigdy nie miałam zastrzeżeń, ale ludzie się zmieniają... Fakt, że na lakierowaniu nie znam się, więc moja ocena może mieć się nijak do oceny fachowca.
zbiq - 21-08-2012, 07:19

Tak zgadza się, to nasza a nie Opoyji puma była u Pani Basi.
Jeśli rozmawiałeś (Zahariash) z P. Barbarą to wiesz w jak fatalnym stanie blacharsko-lakierniczym jest Puma.
Podczas wizyt w kilku porządnych zakładach lakierniczych(m.in lakiernik od Pumy Lewadzkiego) w większości twierdzili, że nie podejmą się takiej naprawy, gdyż wszystko co było do tej pory robione ocenili jako "amatorszczyznę" i stwierdzili, że trzeba całą pumę malować albo zmienić samochód :cry:
Usłyszeliśmy nawet epitet typu 'zgniłka' ( nie dużo brakowało aby doszło do rękoczynów) :mad:
Przestrzeń między słupkami, błotnikami i maską jest :/ wypełniona gumą nieznanego pochodzenia dzięki czemu woda nie miała prawidłowego ujścia i dostawała się do środka zalewając maty od strony kierowcy. Przez to również pojawiły się purchle na podłodze.
Do tego dochodzą przyklejone boczki do błotników, przez co nie można było go zdjąć...
Przez te problemy z wodą stojącą w aucie przez miesiąc szukaliśmy kogoś, kto podjąłby się reanimacji :neutral:
Na ten moment nie robimy całości, umówieni jesteśmy dopiero na październik bo ta "niespodzianka" zbiła nas z nóg:/ no ale dostaliśmy nauczkę na przyszłość i mamy nadzieję, że po trudnym początku w końcu zaczniemy się cieszyć kociakiem i że w końcu skończą się liczne przykre niespodzianki.
Jeśli ktoś będzie zainteresowany szczegółami to myślę, że będzie okazja podczas najbliższego zlotu.

kolargol - 21-08-2012, 08:37

to nie fajnie :sad: może wogóle nie warto robić jeśli duży koszt naprawy, no chyba że Puma doinwestowana mechanicznie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group